Forum nie zastępuje lekarza. Nie traktuj rad jako diagnozy.
Kalliope napisał(a):Marzenko, stosuję Systen 50.
Parę dni temu kupiłam sobie baterie do wagi i niedługo się zbiorę, żeby się zważyć. Śmieszne jest to, że naprawdę dużo nie jem. Choć przyznaję, że ostatnio codziennie o 21 wciągam porcję lodów orzechowych ☺
Hug, wiem, dieta plus ruch… Jakoś nie mogę się zmusić do ruchu. Muszę wyjśc z domu, wszędzie daleko, wszędzie korki. Ale coś wymyślę! Rośnie mi przede wszystkim tyłek. Reszta bez większych zmian.
Aneczka15 napisał(a):Może same schody nie , ale ciężar ktory wnosisz idąc pod górkę to już może tak. 4 - 5 kg to dużo.
Anita71 napisał(a):Staram się na ramieniu i w tygodniu raczej zakupy raz w sobotę 2-3 razy z zakupami pozostałe przebiegi są na spacerki z psiaczkiem i do i z roboty.
hugnonot napisał(a):Kalliope napisał(a):Marzenko, stosuję Systen 50.
Parę dni temu kupiłam sobie baterie do wagi i niedługo się zbiorę, żeby się zważyć. Śmieszne jest to, że naprawdę dużo nie jem. Choć przyznaję, że ostatnio codziennie o 21 wciągam porcję lodów orzechowych ☺
Hug, wiem, dieta plus ruch… Jakoś nie mogę się zmusić do ruchu. Muszę wyjśc z domu, wszędzie daleko, wszędzie korki. Ale coś wymyślę! Rośnie mi przede wszystkim tyłek. Reszta bez większych zmian.
Zobacz w googlach co masz ciekawego w pobliżu i rób spacery do tych miejsc. Chodzenie samo w sobie jest mało ciekawe ale gdzieś konkretnie już lepiej. Gdy jest zimno można pospacerować w centrach handlowych, nie tylko wlot na zakupy ale zwykłe chodzenie. Wystarczy godzina spaceru dziennie.
Lody są bardzo kaloryczne, gdy są zimne nawet nie czujesz, że słodkie a jedzenie ich wieczorem no niezbyt
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 18 gości