Witaj
Marysiu :)
, miło Cię widzieć
To fantastycznie, że tak aktywnie żyjesz, masz energię i optymistyczne nastawienie do wszystkiego. Tak trzymaj
. Fajnie, że chodzisz
na kręgle, tańce, do klubu seniora ...
. Myślę, że to ważne, żeby być wśród ludzi.
Zmartwiły mnie Twoje problemy z hemoroidami, ale może badanie wszystko wyjaśni, a odpowiednie leki załagodzą Twoje dolegliwości. Do marca trochę długo, ale mam nadzieję, że dasz radę. Rozumiem Twoje niepokoje, bo też czasem mam myśli o powrocie choroby, jeśli gdzieś mnie coś zaboli, albo jest jakoś inaczej niż zwykle, ale odsuwam te myśli, mam wrażenie, że chyba za bardzo się teraz "wsłuchuję" w swój organizm. W wypisie ze szpitala dostałam zalecenia kontroli co 3 miesiące przez pierwszy rok, a ten lekarz, u którego byłam kazał mi się zgłosić za pół roku od poprzedniego badania. Chyba pójdę wcześniej, mam wrażenie, że to jakoś długo jak na drugą kontrolę po szpitalu. Zapiszę się na początek marca zamiast na początek kwietnia i będzie OK. Myślę, że u mnie wszystko dobrze, taką mam nadzieję. Moje przygnębienie i trudne myśli na razie odparłam, cieszę się, że zdrowie i energia dopisują. Wyjechałam na kilka dni i odpoczęłam, wróciłam do zainteresowań, cieszę się drobiazgami, snuję plany, staram się myśleć pozytywnie, choć czasami jest to trudne. Ale nie aż tak trudne, jak jeszcze niedawno
Bardzo ciepło o Tobie myślę Marysiu, fajnie że tak dobrze sobie radzisz
Ściskam Cię serdecznie