Cześć kobietki kochane.Znowu dziękuję za wsparcie.Trochę przeraźa mnie ta sytuacja,zawsze byłam taka samowystarczalna,a tu teraz taka zmiana
.No ale cóż zrobić ,co nas nie zabije i tak dalej
.Trzeba zmierzyć się z nową sytuacją.Trochę mi cięźko,pracowałam cały czas i nigdy nie chorowałam to teraz trudno mi się przestawić na nic nie robienie
Pracę mam fizyczną i nie bardzo wiem kiedy się do niej wybrać czy za 3 miesiące czy dopiero za pół roku.
Przyjemnego powrotu do pracy oczywiście dla pracujących.A dla leniuszków miłego leniuchowania.