Forum nie zastępuje lekarza. Nie traktuj rad jako diagnozy.
Sonia1979 napisał(a):Ganela... może to jest to? ja jak mam 3.000- 4.000 to się cieszę
Gosiak daj znać co w badaniu wyszło. Ja do jutra jeszcze biorę antybiotyk, ale też czwartek/piątek planuję badania
Sonia1979 napisał(a):Cześć!
Długo się nie odzywałam, wszystko było super (do tej pory), wróciłam do pracy pełna sił.
Od operacji minęło 2,5 miesiąca, postanowiłam zatem korzystać z życia i wrocić do życia seksualnego Na początku był dyskomfort, ale to minęło. Potem pojawiła się krew i ból brzucha tak silny, że leżałam na podłodze by nie zemdleć. Ale to raczej bolą mnie jelita i żołądek!
Od rana zastanawiam się nad SOR-em, bo wzdęty żołądek i jelita uniemożliwiają mi funkcjonowanie. Krwawienie rano było, teraz ustało.
Żyć sie odechciewa...
Sonia1979 napisał(a):Witam!
Wczoraj wróciłam ze szpitala. Okazuje się, że rzeczywiście puścił szew i zrobił się stan zapalny. Miałam bardzo wysokie parametry zapalne. Podejrzewali zapalenie otrzewnej, perforacje jelit- ale całe szczęście się to nie potwierdziło. Dostawałam 2 antybiotyki dożylnie. 30 godzin leżałam na SOR-ze zanim przenieśli mnie na ginekologię- tragedia-najgorszemu wrogowi nie życzę!
Natomiast nadal nie wiem czemu bolał mnie brzuch-tak jak po operacji? Bo najdziwniejsze jest to, że on mnie bolał wyżej- w nadbrzuszu a nie w podbrzuszu?
Być może po prostu było tak, jak założył taki stary lekarz- chirurg, który mnie konsultował: stan zapalny w pochwie to jedna rzecz, a druga- że znowu doszło do poprzesuwania się tych moich nieszczęsnych flaków- stąd bóle
Niestety nie wiem i nie wiem co robić,żeby uniknąć znowu podobnej sytuacji..?
Wiem jedno- mąż mnie już z pół roku nie tknie - tak się wystraszył
Powrót do Trafiłam do Was po operacji usunięcia macicy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości