Olikku patrzyłam na tę stronkę z przepisem tej nalewki śliwkowej,ale to taka lichawa mizeria
Coś ulepszonego znalazłam w mojej księdze nalewek..
Śliwowica
1,5 kg śliwek wypestkować,włożyć do dużego słoja ,dodać kilka ziarenek z pestek,zalać wszystko 45% wódką około
1-1,5L c.Wszystko szczelnie zamknąć ,zostawić na 2-3 miesiące .Po tym czasie zalew zlać,a śliwki zasypać cukrem
około 0,50 kg, gdy cukier w śliwkach się rozpuści dolać do nalewki,wymieszać.Zlać do butelek na następne trzy miesiące...i na zimę koło lutego jak znalazł na rozgrzewkę..
Trochę z tym pracy,ale jaki póżniej trunek wykwintny...