Forum nie zastępuje lekarza. Nie traktuj rad jako diagnozy.
Stynka napisał(a):Moja kiszona kapusta jest przekiszona. Co 2 dni ściągam "z góry" i wyrzucam, resztę gotuję (kapusta z grzybami, kapusta z boczkiem, bigos, śląska ciapkapusta czyli panszkraut), a tego z dna - surówki. Trochę mrożę, ale tak ogólnie to jesteśmy bardzo ... kapuściani
Ps. przepis
https://aniagotuje.pl/przepis/ciapkapusta" rel="nofollow
Anita71 napisał(a):A ja bardzo lubię wątróbkę smażona z cebulką jeść też na zimno.
ASAJ75 napisał(a):Nie wiedziałam, że to po nelsońsku się nazywa😀. Ja dziś siedzę „w śledziach”.
vika45 napisał(a):Ja teź dzisiaj „tańczyłam” ze śledziami. Jutro rybka po japońsku bo do soboty musi się przegryźć.
ASAJ75 napisał(a):Polecam surowego marynowanego łososia. Najpierw kawałek ze skórą zamrażam, żeby się pozbyć ewentualnych pasożytów. Po rozmrożeniu nacieram z obu stron mieszanką soli( dużo), koperku( dużo, ze dwa pęczki), i małego startego buraczka, można dać trochę soku z limonki i pieprzu. Tak zamarynowanego ciasno owijamy folią i na dobre 36 godzin wkładamy do lodówki. Można i dłużej. Potem zmywamy z łososia wszystko, zrobi się taki sztywny, kroimy na cieniusie plastry i na świeży chlebek lub krakersa, warto lekko musnąć chrzanem i położyć piórko kopru. Pycha jako przystawka, i wygląda obłędnie bo jest różowo, zielono, bordowo. Wiem, nazywa się to grawlax.
Powrót do Nasze hobby, sport, rozrywka , przepisy, porady, diety, kultura itp ...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości