Witam
Jestem nowa na forum. Mam 41 lat, operację przeszłam 1 lutego. Przed operacją wolałam się nie zagłębiać w tematy operacji, wolałam nastawić się, że to taka trochę inna cesarka i jakoś poszło.
Wiadomo obawy były ale nie było jakiejś mega paniki. Jedyna wiedza jaką miałam przed operacją to zaczerpnięta od siostry, która ma również usunięty trzon macicy ale wraz z jajnikami, jajniki ma usunięte ponieważ jest nosicielką mutacji BRCA1. Operacja w znieczuleniu zewnątrz-oponowym ( bez tzw. głupiego jasia) byłam w pełni świadoma co się ze mną dzieje, cięcie poprzeczne przez powłoki brzuszne, usunięty trzon macicy wraz z jajowodami. Operacja przebiegła bez powikłań. Wszystko goiło się ładnie. Do domu wróciłam w 4 dobie i praktycznie następnego dnia zaczęłam spacerować sobie w okolicy domu. Dosyć szybko minął ból, po kilku dniach nie potrzebowałam już leków przeciwbólowych.
Ze szpitala wróciłam z infekcją dróg moczowych po cewnikowaniu. Wizyta u lekarza rodzinnego uspokoiła mnie, że to po operacji, że ma prawo boleć pęcherz bo sie układa itp, więc czekałam cierpliwie aż minie, ale nie mijało, przeszło na nerki, w końcu lekarz rodzinny zdecydował się wykonać badania, z pakietem wyników w tym posiewu z "przepiękną hodowlą", antybiogramem zaopatrzona w Nolicin, Cipronex ( nie podziałały chociaż były na antybiogramie) trafiłam do urologa, zmiana leków na Urotrim, Defur, Uro-Vaxom ( wciąż je przyjmuję) przyniosły ulgę, ale nadal odczuwam bóle pęcherza.
Około 2,5 miesiąca od operacji pojawił się ból brzucha, dokładniej cięcia wewnętrznego, na całej długości jak nazywacie ładnie tu na forum: wałka, półeczki . Wyczuwam w miejscu cięcia grudki, kulki, nawet nie wiem jak to nazwać i to one bolą, brzuch jest obrzęknięty chociaż wcześniej takich problemów nie miałam. Nurtuje mnie pytanie czy to normalne, że po takim czasie pojawia się obrzęk i ból? Ból jest na tyle silny, że 3-4 razy na dobę muszę wziąć tabletki przeciwbólowe Siostra takich problemów nie miała.
Piszę tak trochę chaotycznie, ale chciałam w miarę krótko i rzeczowo opisać swój problem, chyba mi jednak nie wyszło