Tynia Czekam na operację

Już są po operacji

Tynia Czekam na operację

Postprzez Tynia » 27 lip 2016, o 21:13

Witam wszystkie Syrenki :ymhug: Pewnie będę się powtarzać, ale nie macie pojęcia jak jestem Wam wdzięczna za to, że jesteście! :ymapplause: .Od poniedziałku, czyli od dnia wyznaczenia daty operacji, w każdej wolnej chwili czytam, czytam i czytam Wasze wpisy... to płaczę, to współczuję, to otwieram wielkie oczy, bo o tylu rzeczach nie miałam nawet pojęcia i nie mogę nadziwić się, jakie niesamowite wsparcie dajecie!!! Do tej pory operacja to była dla mnie jakaś mglista przyszłość i tyle innych ważniejszych spraw do zrobienia...Myślałam, rach ciach i do miesiąca wrócę do pracy. Skierowanie na usunięcie mięśniaków dostałam od giny jesienią i to z komentarzem, ze mam się jej poddać natychmiast, gdy zapytałam, czy mogłoby to poczekać do ferii zimowych, odpowiedziała, że nie może...no, jak nie może jak tu kiermasz świąteczny i trzeba narobić cudeniek, aniołków, kartek świątecznych, spotkania wigilijkowe, wystrój szkoły, potem koniec semestru, oceny opisowe, sprawozdania, potem egzaminy zawodowe moich uczniów (to na drugim etacie), no i jak tu iść na operację? Dla uspokojenia męża dałam się w końcu zawieźć do innego lekarza z nadzieją, że diagnoza będzie inna, a tu zielona karta i na onkologię...Markery niezbyt dobre i na TK: zmiana wielkości 10 cm na macicy, jakaś mniejsza na wątrobie, powiększone węzły chłonne, tak, że zasłoniły jajniki, więc nie wiadomo w jakim są stanie. Skierowanie do zaprzyjaźnionego szpitala w Świętochłowicach z komentarzem, że natychmiast, jeszcze dzisiaj. A potem z wynikiem z powrotem do IO i będziemy się zastanawiać co dalej. A w szpitalu, nie ma pośpiechu... :) dla mnie w sam raz, no bo to czerwiec i koniec roku, egzaminy zawodowe, świadectwa, wycieczka klasowa (mam wychowawstwo), a potem w lipcu wczasy na Krecie kupione wiosną, a 6 sierpnia ślub mojej córy, więc nie ma pospiechu... I tak od jesieni zleciało do zeszłego poniedziałku, kiedy mąż przyparł mnie do muru i kazał w końcu umówić termin operacji. Kiedy przez telefon przeczytałam oddziałowej wyniki, to ustaliła mi najbliższy możliwie szybki termin operacji: 25 sierpnia. 24 mam być w szpitalu. No, pomyślałam, w sam raz: będę na ślubie i jeszcze na konferencji, potem trochę nie dobrze bo IPETY, zakup podręczników, plany, programy... dyrekcja będzie zła i koleżanki, które będą to za mnie musiały zrobić, ale trudno, nie mogę tylko przekroczyć miesiąca na L-4, bo przedłuży mi się staż, a tego nie chcę... i będzie dobrze. Od października wszystko wróci do normy. Aż tu czytam wpisy Syrenek i nie mogę uwierzyć... 3 miesiące L-4, albo dłużej? sanatorium? orzeczenie o niepełnosprawności? zmiany nastroju? wypoczywać? oszczędzać siły? x_x :-\ :(( Więc czytam, czytam i zaczynam się zastanawiać, jak to będzie??? A więc, dobrze, że jesteście! Mam cichą nadzieję, że i mnie przytulicie, bo czuję, że tego chyba potrzebuję...
Tynia
 
Posty: 7
Dołączył(a): 26 lip 2016, o 18:54
Wiek: 51
Data operacji: 25 sierpnia 2016
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: mięśniak
Zakres operacji: jeszcze nie wiem
Wynik HP: jeszcze nie wiem
Terapia hormonalna: brak

Re: Tynia Czekam na operację

Postprzez Diara » 27 lip 2016, o 21:34

Tyniu :ymhug: witamy w naszym gronie, nic się nie bój ... przytulimy i pocieszymy, ale jak trzeba to i opiernicz dostaniesz. Proszę Cię bardzo nie igraj ze zdrowiem, w pracy nie dadzą Ci go w pakiecie ... i uwierz mi, nie ma osób niezastąpionych i w pracy bez Ciebie sobie poradzą i wszystko się dobrze ułoży, ale chyba o powrocie po miesiącu nie powinnaś myśleć, bo to dla Twojego zdrowia niebezpieczne, po co później leczyć skutki zbyt szybkiego powrotu do pracy. Przemyśl to bardzo poważnie i postaraj się już teraz wszystko zorganizować tak żebyś chociaż ze 2 m-ce odpoczęła. Ja jeszcze w szpitalu martwiłam się jak w pracy sobie beze mnie poradzą, a właściwie to wiedziałam że sobie poradzą, tylko miałam wyrzuty sumienia, że koleżankom pozostawiłam swoje obowiązki i one będą miały jeszcze więcej do roboty a i tak są obciążone na maxa. A jednak dały radę, a ja dochodziłam do siebie przez 3 m-ce i uważam że to najlepszy czas na odpoczynek i powrót do pracy i obowiązków.
No i masz super męża, że jest bardziej trzeźwy od Ciebie i martwi się Twoim zdrowiem :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Diara
 
Posty: 2568
Dołączył(a): 18 kwi 2013, o 19:59
Lokalizacja: woj.warmińsko-mazurskie
Wiek: 54
Data operacji: 10 kwietnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki
Zakres operacji: trzon macicy i jajowody
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estrofem - tabl. przez 6 m-cy, od lutego NIC i jest o.k.

Re: Tynia Czekam na operację

Postprzez maria » 27 lip 2016, o 21:41

Tyniu Diara ma rację nie ma ludzi niezastąpionych ,więc dbaj o swoje zdrowie zanim je jeszcze masz pozdrawiam Maria :x
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Tynia Czekam na operację

Postprzez Tynia » 27 lip 2016, o 22:22

Dziękuję, za ciepłe przyjęcie :) Przeczytałam mężusiowi Wasz komplement, bardzo się ucieszył, że ktoś ma to samo zdanie co on :D Wiem, że będzie dobrze, tylko teraz muszę sobie wszystko na nowo poukładać. Jutro idę na ustalenie grupy krwi i pierwszą szczepionkę przeciw żółtaczce, to Wasza zasługa, bo o potrzebie szczepień dowiedziałam się z tego forum i poczytałam o przyspieszonej formie, więc dzisiaj wiedziałam jak rozmawiać w przychodni, w piątek na badanie tarczycy. Jeszcze raz dziękuję :x
Tynia
 
Posty: 7
Dołączył(a): 26 lip 2016, o 18:54
Wiek: 51
Data operacji: 25 sierpnia 2016
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: mięśniak
Zakres operacji: jeszcze nie wiem
Wynik HP: jeszcze nie wiem
Terapia hormonalna: brak

Re: Tynia Czekam na operację

Postprzez Ewa01 » 27 lip 2016, o 23:14

Witaj Tyniu :ymhug:
Ewa01
 
Posty: 60
Dołączył(a): 10 lut 2016, o 22:53
Wiek: 43
Data operacji: 14 marca 2016
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniakowata macica
Zakres operacji: usunięcie macicy,szyjki i jajowodów
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: brak

Re: Tynia Czekam na operację

Postprzez dminicka » 28 lip 2016, o 12:31

Tyniu,sa takie momenty w zyciu, kiedy czlowiek musi byc egoistyczny i egocentryczny :) W takim momencie wlasnie jestes i nic nie jest wazniejsze od Twojego zdrowia.
Chyba zbyt dlugo bagatelizowalas problem i ciesze sie, ze Twoj maz zmobilizowal Cie wreszcie do decyzji.
Ja jestem zwolenniczka sprawdzenia pierwszej diagnozy przez kolejnego lekarza, ale kiedy masz potwierdzenie, ze trzeba cos z tym zrobic, nalezy dzialac szybko.
Szybkiego powrotu do zdrowia! :ymhug:
Avatar użytkownika
dminicka
 
Posty: 190
Dołączył(a): 14 lut 2013, o 12:05
Wiek: 55
Data operacji: 28 września 2010
Metoda operacji, zabiegu: przez pochwę
Powód operacji, zabiegu: Mięsniaki powodujące bol w tzw krzyzu.Miesiaczki obfite ,ale regularne.
Zakres operacji: Usunięcie trzonu macicy bez przydatkow.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Przed operacją Systen Segui, po operacji Systen 50, pozniej tabletki Estrofem- mite, teraz femoston mite

Re: Tynia Czekam na operację

Postprzez Diara » 28 lip 2016, o 14:03

No to teraz do działania i nic się nie martw, będzie dobrze. Masz tu wiele przykładów do naśladowania. Pozdrawiam gorąco :ymhug:
Obrazek
Avatar użytkownika
Diara
 
Posty: 2568
Dołączył(a): 18 kwi 2013, o 19:59
Lokalizacja: woj.warmińsko-mazurskie
Wiek: 54
Data operacji: 10 kwietnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki
Zakres operacji: trzon macicy i jajowody
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estrofem - tabl. przez 6 m-cy, od lutego NIC i jest o.k.

Re: Tynia Czekam na operację

Postprzez Tynia » 28 lip 2016, o 19:13

Jeszcze raz dziękuję za każde ciepłe słowo :x . Byłam dzisiaj na pierwszym szczepieniu p/WZW, po drodze kupiłam kapcie do szpitala, a potem dałam się w końcu uprosić koleżance i uczyłam ją robić filcowy szal, a jeśli któraś z Was zna się na filcowaniu na mokro, to wie jaka to ciężka fizycznie praca. Tak zeszło cały dzień. #:-s Gdy wróciłam padłam na sofę i zasnęłam. Tak strasznie bolą mnie nogi w kostkach i tak okropnie mi puchną, biorę leki na odwodnienie, sikam co 5 minut, a nogi i tak jak banie. Całuski dla Was :x
Tynia
 
Posty: 7
Dołączył(a): 26 lip 2016, o 18:54
Wiek: 51
Data operacji: 25 sierpnia 2016
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: mięśniak
Zakres operacji: jeszcze nie wiem
Wynik HP: jeszcze nie wiem
Terapia hormonalna: brak

Re: Tynia Czekam na operację

Postprzez Marzenka » 28 lip 2016, o 19:36

Witaj Tyniu :ymhug:

Wszystko właściwie Diara ujęła i Dminicka. Przekonasz się jak niesamowicie ważne jest wsparcie męża,ale też ,że i on może potrzebować pocieszenia.Zaglądaj tu,a dasz sobie radę :D
Avatar użytkownika
Marzenka
 
Posty: 692
Dołączył(a): 1 kwi 2015, o 12:39
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Wiek: 49
Data operacji: 13 kwietnia 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: adenocarcinoma endometrioides
nowotwór złośliwy błony śluzowej macicy
Zakres operacji: radykalna:macica,jajniki,jajowody,węzły i wyrostek
Wynik HP: Adenocarcinoma endometrioides bene differentiatum G 1
Terapia hormonalna: Nie ma i nie będzie

Re: Tynia Czekam na operację

Postprzez olikkk » 29 lip 2016, o 17:21

Tyniu pozwól, że i ja Cię przywitam :ymhug:
Gratulacje za i dla małżonka :-bd
Szczerze powiem, że pogoniłabym Cię dużo wcześniej na operację ;)
Zakładam , że opinia IO jest usprawiedliwieniem i że termin jest bezpieczny :x
Jesteś odpowiedzialnym pedagogiem i mogę to zrozumieć będąc mamą córki z podobnym fachem ;)
Życzę Ci najpierw udanej uroczystości ślubnej córki, a potem szczęśliwego przebiegu operacji i szybkiej rekonwalescencji :x
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i cieszę się, że jesteś z nami :kolobok_give_heart:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19231
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Tynia Czekam na operację

Postprzez Kriana » 1 sie 2016, o 08:01

witaj serdecznieTyniu:)
Kriana
 
Posty: 144
Dołączył(a): 13 maja 2016, o 09:30
Lokalizacja: Niemcy
Wiek: 45
Data operacji: 22 października 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: pap IV a-p,carcinoma in situ,
Zakres operacji: usuniecie macicy, szyjki macicznej i jajowodow
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: nie

Re: Tynia Czekam na operację

Postprzez 5anioleczek5 » 1 sie 2016, o 21:42

witam i ja Ciebie Tynia
dziewczyny już wyraziły swoje zdanie co jest najważniejsze w życiu i ja sie pod tym podpisuję , ale wiem jak jest trudno zostawić prace i różne zaczete sprawy , ale tak myśląć nigdy nie będzie tego dobrego momentu więc dobrze że już podjęłaś decyzję , a reszta się ułoży pozdrawiam
Avatar użytkownika
5anioleczek5
 
Posty: 505
Dołączył(a): 25 kwi 2014, o 12:43
Lokalizacja: podkarpackie
Wiek: 50
Data operacji: 10 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: usuniecie macicy z przydatkami
amputacja trzonu
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Fem 7 combi
systen conti
Estroden MX 50 pół plasterka
teraz SYSTEN 50

Re: Tynia Czekam na operację

Postprzez Tynia » 24 sie 2016, o 00:27

Witam Syrenki, to już jutro jadę do szpitala, bo termin operacji mam na czwartek - 25 sierpnia. Wydaje mi się, że o niczym nie zapomniałam, zrobiłam zalecone badania, spakowałam się tak jak radziłyście na forum... dzisiaj jeszcze byłam na konferencji, poprosiłam koleżanki o pomoc w czasie mojej nieobecności, zaliczyłam kosmetyczkę (zdjęcie paznokci tytanowych), a wieczorem zażyłam sól gorzką, aby oczyścić organizm. Myślę, że jestem gotowa... Jedyne co trochę mnie martwi, to opinia lekarza rodzinnego, po obejrzeniu moich wyników: "Z takimi złymi wynikami cukru i tarczycy odrzucą Panią z zabiegu", ale endokrynolog nie widzi przeciwwskazań, więc tego się trzymam. :-\
Po zrobieniu badań na tarczycę, wymaganych do operacji okazało się, że mam złe wyniki, więc trafiłam do endokrynologa, który zrobił usg tarczycy i zlecił bardziej złożone badania, z których wynika, że mam stan zapalny tarczycy, niedoczynność i guzek na lewym płacie (do osunięcia po mojej operacji macicy), do tego stan przedcukrzycowy, insulinooporność i zbyt wysoki cholesterol. Jeśli wynik po operacji będzie ok, to muszę zająć się nie tylko zmianą na wątrobie, ale jeszcze tarczycą i zbiciem cukru i cholesterolu. Jakoś tego dużo... a wydawało mi się, że nic mi nie dolega, że opinia onkologa jest jakaś przesadzona... :(
Póki co, jutro jadę do szpitala... chcę to już mieć za sobą... odezwę się, mam nadzieję, po powrocie do domu. Proszę Was o modlitwę. Teresa
Tynia
 
Posty: 7
Dołączył(a): 26 lip 2016, o 18:54
Wiek: 51
Data operacji: 25 sierpnia 2016
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: mięśniak
Zakres operacji: jeszcze nie wiem
Wynik HP: jeszcze nie wiem
Terapia hormonalna: brak

Re: Tynia Czekam na operację

Postprzez ismena » 24 sie 2016, o 08:13

łoj Tyniu, to coś na ten temat może nasza Viki powiedzieć.

Ale póki co nie zamartwiaj się, do operacji jesteś dobrze przygotowana, więc wszystko będzie okej.

Trzymam kciuki , buziaki :ymhug: :ymhug: :ymhug:
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: Tynia Czekam na operację

Postprzez maria » 24 sie 2016, o 11:59

Tyniu nie denerwuj się będzie dobrze ,a po operacji będziesz na diecie ,więc cholesterol się wyrówna przynajmniej ja tak miałam ,trzymaj się buziaczki Maria :x
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Tynia Czekam na operację

Postprzez vika45 » 24 sie 2016, o 14:05

Tyniu, witaj w gronie hashimotek bo z tego opisu tak wnioskuję :-h jeśli nie masz zbyt wysokiego tsh i ft4 to zabieg będzie. Mam wszystko to samo co Ty za wyjątkiem guzka, tzn. mam dużo maluchów nieoperowalnych.Insulinooporność to pierwszy krok do cukrzycy.U mnie cukier wzorcowy tylko insuliny w nadmiarze. Cholesterol wysoki od tarczycy i dieta gucio daje. Jak będziesz po babskich problemach to pogdybamy o tarczycy. Na razie spokojnie, z tymi chorobami w pakiecie daje się żyć czego jestem przykładem :D
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7125
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Re: Tynia Czekam na operację

Postprzez olikkk » 24 sie 2016, o 15:07

Tynia trzymaj się :-bd a my szturmujemy Niebo :ympray:
Z nami dasz radę ;) :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19231
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Tynia Czekam na operację

Postprzez Ewa01 » 25 sie 2016, o 11:16

Tyniu powodzenia :-bd
Ewa01
 
Posty: 60
Dołączył(a): 10 lut 2016, o 22:53
Wiek: 43
Data operacji: 14 marca 2016
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniakowata macica
Zakres operacji: usunięcie macicy,szyjki i jajowodów
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: brak

Re: Tynia Czekam na operację

Postprzez ismena » 25 sie 2016, o 11:48

:x :x :x
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: Tynia Czekam na operację

Postprzez karaya » 25 sie 2016, o 13:13

:) Tyniu,
To już dziś!

Trzymam kciuki!

A w pracy poradzą sobie, wiem coś o tym ;) .
Avatar użytkownika
karaya
 
Posty: 230
Dołączył(a): 30 mar 2014, o 19:57
Wiek: 45
Data operacji: 11 maja 2016
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniakowata macica
Zakres operacji: Wycięcie trzonu macicy
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: -

Następna strona

Powrót do Przygotowały się z naszą pomocą



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości