Forum nie zastępuje lekarza. Nie traktuj rad jako diagnozy.
Marzenka napisał(a):Kochana ten strach "przed nie wiadomo czym",to może po prostu hormony ,które zmieniają swoje proporcje po takich operacjach...wszak weszłaś w menopauzę.A może podświadomie boisz się powrotu nowotworu.Trzeba się jakoś nauczyć zyć z tymi obawami,aby nie przysłoniły nam piękna życia,mimo wszystko
Kriana napisał(a):Marzenka napisał(a):Kochana ten strach "przed nie wiadomo czym",to może po prostu hormony ,które zmieniają swoje proporcje po takich operacjach...wszak weszłaś w menopauzę.A może podświadomie boisz się powrotu nowotworu.Trzeba się jakoś nauczyć zyć z tymi obawami,aby nie przysłoniły nam piękna życia,mimo wszystko
Hihi meno jeszcze nie. Jajniki zostaly
Poniewaz dla nich kobieta w wieku 45 lat to jeszcze mlodka
maria napisał(a):Kriano dziewczyny mają rację ten lęk przed nieznanym to może lęk przed nawrotem choroby ,przynajmniej ja tak mam niby jest okey ,ale w myślach myślę co dalej ze mną będzie ,trzeba myśleć pozytywnie niekiedy się udaje pozdrawiam Maria
Marzenka napisał(a):Kriano ,dziwny ten Twój psycholog Ja korzystałam z usług psychoterapeuty
maria napisał(a):Kriano nie histeryzujesz uwierz mi ja też tak mam ,najgorsze bywają noce leżę i myślę ,a myśli bywają różne ,i masz rację że nie zrozumie nas nikt kto nie jest chory na tą chorobę i nie musi się bać o to co będzie za dzień ,miesiąc rok i czy jeszcze ten rok będzie
Kriana napisał(a):Marzenka napisał(a):Kriano ,dziwny ten Twój psycholog Ja korzystałam z usług psychoterapeuty
Mam nadzieje, ze rozkreci sie.
Sama nie wiem co o tym myslec.
Wiem, ze kiedys byl ksiedzem, wiec dla niego temat smierci jest czyms normalnym.
Powrót do Trafiłam do Was po operacji usunięcia macicy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości