http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,146884094,146884094,Ponad_rok_po_operacji_.htmlmortimerka46 13.09.13, 19:14
Witajcie
Niestety nie mogę dostać sie na duszki, więc piszę tutaj.
Minął ponad rok od operacji... I w związku z tym mam pytanie do syrenek, które juz mają to dawno za sobą. Czy zdarzało wam pobolewanie, takie uczucie w brzuchu jakby ciągnięcia, kłucie, a w okolicach pęcherza uczucie ciężkości?
Ja cos takiego miewałam, ale jakos przechodziło. Natomiast ostatnio ni z gruchy, ni z pietruchy nagle mnie coś w środku zaczęło boleć i od 3 dni czuję sie tak, jakbym była po operacji.
Ból, ciągnięcie w dół, ograniczony ruch, klopoty z siedzeniem... Ostatnio zaczęłam ćwiczyć jogę i zaczynam sie zastanawiać, czy nie przeforsowałam się... Ale joga, to nie silownia... Co prawda było trochę leżenia na brzuchu itd. ale bez przesady...
W każdym razie pytam, czy miewałyście jakieś dolegliwości po roku, dwóch od operacji?
Czy to znaczy, że juz zawsze trzeba na siebie uważać?
Pozdrawiam wszystkie syrenki
--
46 lat.Warszawa.Czerwiec 2012 - usunięcie macicy z przydatkami.