ferbiana

ferbiana

Postprzez ferbiana » 26 mar 2013, o 16:07

Witam Was Syrenki ! :-bd
W czwartek miałam usuwany trzon macicy z powodu mięśniaków i krwotocznych miesiączek.Mimo,ze zabieg był wykonany laparoskopowo nie czułam się dobrze.
Po znieczuleniu dostałam ciśnienia i puls 160 !!! Kardiolog interweniował i powiedziano mi,że muszę leczyć się kardiologicznie.W szpitalu w dzisiejszych czasach ... brak słów.Dziurawe prześcieradła,rozerwane koszulki do operacji,nie zawsze mierzono temperaturę nie wspominając o ciśnieniu bo musiałam sama się upominać i wlec się do pokoju pielęgniarek.Jednak nawet tam są " perły"Jedna miała na imię Helena i była sanitariuszką Pomagała we wszystkim,pokrzepiała na duchu pełna życzliwości i miała ponad miarę "człowieka w człowieku" :x .Druga taka "perła"to lekarz,który mnie operował.Dobry życzliwy człowiek i świetny specjalista takie "dwa w jednym"- unikat ! :ymhug:
Jestem już w domu ale dokuczają mi gazy,luźne stolce zamiast zaparć.Zawsze miałam przypadłość w postaci drażliwego jelita a teraz to po prostu "meksyk na kółkach"dokucza mi ciągle wysoki puls a do kardiologa jeszcze nie mam siły pójśc a po drugie termin mam dopiero na maj.Martwi mnie to moze wy znacie jakieś sposoby na uspokojenie jelit i obniżenie pulsu ???
Pozdrawiam :)
ferbiana
 
Posty: 13
Dołączył(a): 26 mar 2013, o 15:11
Wiek: 43
Data operacji: 21 marca 2013
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniakowata macica,krwotoczne miesiączki
Zakres operacji: usunięty trzon macicy

Re: ferbiana

Postprzez olikkk » 26 mar 2013, o 16:30

Ferbiano witam Cię cieplutko na naszym forum :kolobok_curtsey:
Oj przykro mi, że masz niemiłe wspomnienia z pobytu w szpitalu :( ale jak widzę lekarz był w porządku i to jest najważniejsze :)
No i jeszcze pani Helenka, która uratowała honor służby zdrowia ;)
Jesteś nietypowym przykładem problemów po operacji, bo u nas raczej w 99% są problemy z zaparciami, ale pamiętam, że swego czasu była u nas Syrenka, która miała podobne problemy, tylko musiałabym poszukać która to :-?
Mam nadzieję, że wcześniej pomoże Ci któraś z naszych obecnych Syrenek, bo są niezawodne ;)
Co z pulsem ? Oj nie wiem i tego :( ale poczekam razem z Tobą na dobrą duszyczkę, która coś Ci doradzi :)
Ze swej strony życzę Ci jak najszybszego unormowania obecnej niekomfortowej sytuacji i szybkiego powrotu do zdrowia :kolobok_girl_in_love:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19232
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: ferbiana

Postprzez naci43 » 26 mar 2013, o 19:28

Nie wiem Cczy CI pomoge ale ja mialam straszne gazy po operacji.czulam jak idzie przez cale jelito.rozsadzalo niemilosiernie.Jak wrocilam do domu to znajoma powiedziala ze mam pic zielona herbate i tak codziennie wieczorem wypijalam jedna szklanke tego oto trunku.pomalutku unormowalo mi sie choc czasami jeszcze odczuwam.najsmieszniejsze to bylo jak na drugi dzien po operacji dali na obiad zupe z fasolki szparagowej,ja w sumie zjadlam tylko ta wode ale efekty to nie moglam 3 dni zlikwidowac.ile ja wtedy sylimarolu zjadlam a zapomnialam ze lykalam tez sylimarol po kazdym posilku zeby sie to wszystko unormowalo
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
naci43
 
Posty: 157
Dołączył(a): 11 lut 2013, o 20:53
Wiek: 44
Data operacji: 8 stycznia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Zakres operacji: usunięta macica i prawy jajnik ,ciecie pionowe , znieczulenie dokregowe
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: niema takiej potrzeby

Re: ferbiana

Postprzez Roszpunka66 » 26 mar 2013, o 21:04

Witaj, Ferbiano, w Syrenkowie :x
Bardzo mi przykro, że Twój pobyt w szpitalu nie należał do najlepszych… :(
Wiem z własnego doświadczenia, że dziurawych prześcieradeł zupełnie się nie dostrzega zza życzliwych, kompetentnych spojrzeń personelu… :kolobok_yes:
Najważniejsze jednak, że jesteś już w domciu i powoli będziesz dochodzić do siebie.
Twoje kłopoty gastryczne powolutku powinny unormować się same. Piszesz, że miałaś już od dawna kłopoty z jelitem drażliwym i to pogłębiło problem. Zespół jelita drażliwego mocno daje się we znaki w sytuacjach stresowych ( operacja to oczywisty stres :-ss ), całkowite opróżnienie jelit przed zabiegiem też zakłóciło naturalny rytm. Teraz potrzebujesz spokoju i lekkostrawnej diety, bierz sobie Espumisan. A może masz jeszcze w domu leki na jelito drażliwe, które teraz bardzo by się przydały. Na wyregulowanie dobrze działa taki Debretin, Meteospasmyl (ten również przeciwnapięciowo). Jedz często i po troszku…i będzie dobrze…Raczej nie stosuj niczego przeciw biegunkom, bo efekt może nie być dobry. Twoje jelitka w związku z nadwrażliwością mają tendencję do nieoczekiwanych zmian rytmu wypróżnień i nie wiadomo, jak będzie jutro (taki urok jelita drażliwego). Trzeba działać ogólnie normalizująco…
Gorsza sprawa w Twoim serduchem…Tutaj potrzebne są dodatkowe badania, bo takie objawy może dawać wiele różnych schorzeń.
Myślę jednak, że nie dzieje się nic naprawdę groźnego, bo kardiolog nie pozwoliłby Cię wypisać do domu… :kolobok_yes: Doraźnie spróbuj może sobie pomóc stosując łagodne preparaty uspokajające. Takie ziołowe specyfiki jak Valused są bezpieczne, a naprawdę pomagają…Dzięki działaniu wyciszającemu uspokoją nieco skołatane serduszko…Dodatkowo pij sobie meliskę, zieloną herbatkę.
Nic innego nie można zrobić, żeby było bezpieczne, jeżeli nie wiadomo, jakie masz kłopoty kardiologiczne.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :x
Obrazek Roszpunka Obrazek
Avatar użytkownika
Roszpunka66
 
Posty: 180
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:48
Lokalizacja: woj. śląskie
Wiek: 40
Data operacji: 30 marca 2009
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estradot od 2010r.

Re: ferbiana

Postprzez ferbiana » 27 mar 2013, o 15:50

Dzięki dziewczyny za rady :x muszę spróbować bo wiem,ze tu na forum są mądre doświadczone nie w sensie wieku ;) kobiety.
Jestem też osobą bardzo nerwową i ciągle się nakręcam i wtedy jest jeszcze gorzej.Ciągle się boję,że umrę a moje trzy letnie dziecko będzie kaleką emocjonalna do końca zycia ! Tak było ze mną...mama umarła gdy byłam dzieckiem,wychowywała mnie babcia.Mój brat popełnił samobójstwo,z pierwszym mężem się rozwiodłam i moja psycha wysiada :( ale... kocham świat,przyrodę i życie :ymhug:
Pozdrawiam Was Kochane :ymsmug:
ferbiana
 
Posty: 13
Dołączył(a): 26 mar 2013, o 15:11
Wiek: 43
Data operacji: 21 marca 2013
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniakowata macica,krwotoczne miesiączki
Zakres operacji: usunięty trzon macicy

Re: ferbiana

Postprzez olikkk » 28 mar 2013, o 10:43

Ferbianko moja kochana, sporo masz smutnych doświadczeń =((
Rozumiem, że one nie sprzyjają pozytywnemu myśleniu, ale ponieważ masz malutką córeczkę, to dla niej staraj się być optymistką,
żeby zapewnić jej szczęśliwsze dzieciństwo od Twojego :)
Daj jej to, czego Tobie zabrakło i powiedz sobie, że limit nieszczęść w Twojej rodzinie został już wyczerpany i teraz już będzie lepiej :)
Tego Ci życzę z całego serca :kolobok_girl_in_love:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19232
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: ferbiana

Postprzez ferbiana » 28 mar 2013, o 16:51

Kochane Jesteście :x mam nadzieję,że teraz będzie już tylko lepiej :D
Byłam dziś na kontroli szwów i podobno goi się dobrze :ymhug: najgorzej to z tym jelitem ...
Dziewczyny powiedzcie jak długo nic nie dźwigałyście ? Wiem,ze forsować się nie mogę ale z dzieckiem jest to trudne a na dodatek mam pięc psów :)) i królika ~x( który tylko je i sika hehehe
Tak więc jestem w ósmej dobie ale na chodzie,myję naczynia,gotuję,piorę ale boję się czy aby nie za szybko :-\
Dziś pierwszy raz pozwoliłam sobie na ciastko i to był...raj w gębie :D
Stosuję espumisan i dwa razy dziennie validol bo jestem nerwowa %-( jakoś tak wewnętrznie.
Pozdrawiam Was kochane !!! :x
ferbiana
 
Posty: 13
Dołączył(a): 26 mar 2013, o 15:11
Wiek: 43
Data operacji: 21 marca 2013
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniakowata macica,krwotoczne miesiączki
Zakres operacji: usunięty trzon macicy

Re: ferbiana

Postprzez cios » 28 mar 2013, o 21:53

Ferbiana. Długo nie dźwigałam, naprawdę długo. I tak sobie rodzinę wyszkoliłam przy okazji, że do dzis mało dźwigam.(sygnaturka obok ile minęło od operacji). Ja wiem, że dziecko i te wszystkie drobiazgi duzo pracy kosztuja, ale oszczędzaj sie jeśli tylko możesz. Powtarzam sie pewnie po dziewczynach ale miesiąc od operacji to absolutne minimum, 1 -2 kilogramy i tyle. około 5 kg po trzech miesiącach a nie wiem czy to nie za wcześnie. Ja nie mam małego dziecka ale 6 osób w codziennym zyciu u mnie w domu to norma. Obiady owszem gotowałam i znalazłam sposób żeby nie dźwigać. Albo mąż nalewał do garnka wodę, kładł na stół ziemniaki albo ja sobie po garnuszku do garnka wlewałam...rzeczy które upadły na ziemie podnosiłam nogą...nauczyłam męża i córki( po tylu latach) segregować pranie,wyjmować ze zmywarki umyte naczynia(!!!) i uwierz mi bylo ciężko jak cholera. Nie wiem komu bardziej Im czy mnie, ale teraz już było, minęło, daję radę ale mam satysfakcję, że na cięższe zakupy jeżdżą ze mną, że wyjmują zakupy z koszyka i że jakos tak przywykli, że ja to nie robot działający na przycisk, bez względu na dzień tygodnia, porę dnia i dyspozycje zdrowotną. Dasz radę dziewczyno tylko błagam, pokaż, że Ty też potrzebujesz pomocy i nie jestes niezastapiona....A poza tym jestem pod wrażeniem tego jak dałaś sobie radę w życiu, ile przeszłaś. Także ten czas po operacji to czas dla Ciebie kiedy musisz mysleć o sobie w kontekście przyszłości. Twoje zdrowie i Ty jesteście najważniejsze. Twoja coreczka, zapewne uroczy skarb musi mieć zdrową mamusię dlatego jesli tylko możesz dbaj o siebie bo robisz to między innymi dla Niej.
Obrazek
Avatar użytkownika
cios
 
Posty: 2197
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 20:00
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiek: 53
Data operacji: 16 sierpnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami, znieczulenie ogólne
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: climara 50 przez 1,5 roku w styczniu lekarz zdecydował się na femoston, a potem na estrofem... a teraz sobie sama odstawiłam hormony i...

Re: ferbiana

Postprzez ferbiana » 29 mar 2013, o 18:15

Dziękuję za mądre rady :x na prawdę dziękuję bo czasem człowiek nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji :( Mąż ciągle w pracy a ja sama. Nie dostanie urlopu bo u niego w pracy to nierealne.Tzn może sobie wziąć kilka dni ale bezpłatnie a to w dzisiejszych czasach dla nas znaczy - zguba :( Opieki też jego szef nie uznaje. Sama juz byłam po przyjeździe ze szpitala,niestety...
Macie jednak rację z tym dźwiganiem. Nie chcę znowu wrócić do szpitala na jakąś inną operację brrr :kolobok_sad:
Dziewczyny hehe niestety nie mam córeczki tylko synka :kolobok_mail1: choc bardzo chciałam córeczkę... Mój synek ma nadwrażliwość sensoryczną i jest nadpobudliwy dlatego bycie z nim to ciągły ruch i gwar zwłaszcza w taką pogodę :kolobok_unknw:
Ojej jak dobrze że znalazłam się na tym forum :ymapplause:
Drogie Syrenki życzę Wam Radosnych Świąt w ciepłej atmosferze :)
Pozdrawiam Was serdecznie !!!
ferbiana
 
Posty: 13
Dołączył(a): 26 mar 2013, o 15:11
Wiek: 43
Data operacji: 21 marca 2013
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniakowata macica,krwotoczne miesiączki
Zakres operacji: usunięty trzon macicy

Re: ferbiana

Postprzez cios » 29 mar 2013, o 19:03

Ferbiano napisałam Ci post, zawiesił mi sie komp więc nie chce mi sie jeszcze raz pisać wszystkiego ale całuję Cie mocno i Twojego synka oczywiście też. Podziwiam swoje gapiostwo...
Obrazek
Avatar użytkownika
cios
 
Posty: 2197
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 20:00
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiek: 53
Data operacji: 16 sierpnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami, znieczulenie ogólne
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: climara 50 przez 1,5 roku w styczniu lekarz zdecydował się na femoston, a potem na estrofem... a teraz sobie sama odstawiłam hormony i...

Re: ferbiana

Postprzez naci43 » 29 mar 2013, o 23:03

Ferbiano jesli juz musisz cos niesc ,jakies zakupy to moze w takiej siatce co sie zaklada na ramie.Mi pomaga zakupy robic corcia ale wiadomo idzie do szkoly a cos czasami trzeba isc kupic to wtdy biore ta siatke i dreptam.tak jak Ci dziewczyny juz poradzily rozloz na dwie siatki.albo nosze rzeczy w lewej rece bo wyciete mam z prawej
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
naci43
 
Posty: 157
Dołączył(a): 11 lut 2013, o 20:53
Wiek: 44
Data operacji: 8 stycznia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Zakres operacji: usunięta macica i prawy jajnik ,ciecie pionowe , znieczulenie dokregowe
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: niema takiej potrzeby

Re: ferbiana

Postprzez ferbiana » 4 kwi 2013, o 08:57

Dziewczyny dzis mija dwa tygodnie od mojej operacji i nadszedł dzień wystąpienia miesiaczki i ... ona chyba jest tzn miałam takie brudzenie a teraz krwawienie na razie niewielkie ale czy tak moze być ??? Napiszcie jeśli któras coś podobnego miała bo wpadam w panikę powoli a znów jestem sama :(
Pozdrawiam Was !
ferbiana
 
Posty: 13
Dołączył(a): 26 mar 2013, o 15:11
Wiek: 43
Data operacji: 21 marca 2013
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniakowata macica,krwotoczne miesiączki
Zakres operacji: usunięty trzon macicy

Re: ferbiana

Postprzez ferbiana » 4 kwi 2013, o 10:40

Dzięki Juciu :x Zaraz poczytam sobie choć jeszcze niezdarnie poruszam się po forum :-?
ferbiana
 
Posty: 13
Dołączył(a): 26 mar 2013, o 15:11
Wiek: 43
Data operacji: 21 marca 2013
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniakowata macica,krwotoczne miesiączki
Zakres operacji: usunięty trzon macicy

Re: ferbiana

Postprzez eli-50 » 4 kwi 2013, o 11:06

Ferbiana witam Cię bardzo serdecznie :x .
Sporo już masz doświadczeń życiowych za sobą, które potrafią dawać się we znaki i odbić się na zdrowiu. Dbaj teraz o siebie bardziej niż kiedykolwiek. Bardzo uważaj z dźwiganiem, często odpoczywaj i staraj się z optymizmem patrzeć w przyszłość. Co do plamień nie mogę się wypowiedzieć na ten temat, bo u mnie był inny zakres operacji. Ale niektóre kobietki tak miały jak Ty, więc może jeszcze się ktoś odezwie.
Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę dużo, dużo zdrowia :-*
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5742
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: ferbiana

Postprzez 4wiesia » 4 kwi 2013, o 16:33

Witaj, Ferbiano!
Miałam operację z tego samego powodu co Ty. Też zostawione jajniki i szyjka. Nie musisz martwić się tymi plamieniami, bo tak może być co miesiąc. To jest taka niby miesiączka. Mnie lekarz przy wypisie powiedział, żebym się nie martwiła, bo mogę mieć co miesiąc plamienia. Tak mają kobiety, którym zostawiono szyjkę macicy. A więc wszystko jest ok, ja też tak mam co miesiąc. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
4wiesia
 
Posty: 52
Dołączył(a): 12 lut 2013, o 22:15
Wiek: 50
Data operacji: 11 października 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, krwotoczne miesiączki, anemia z niedoboru żelaza
Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy i jajowodów, znieczulenie ogólne
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: nie ma potrzeby

Re: ferbiana

Postprzez ferbiana » 4 kwi 2013, o 18:31

Dziękuję Wiesiu ! poczułam małą ulgę bo już w panikę wpadałam.Mój lekarz niestety mi nic nie powiedział na ten temat.
Pozdrawiam :)
ferbiana
 
Posty: 13
Dołączył(a): 26 mar 2013, o 15:11
Wiek: 43
Data operacji: 21 marca 2013
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniakowata macica,krwotoczne miesiączki
Zakres operacji: usunięty trzon macicy

Re: ferbiana

Postprzez Beaplus » 4 kwi 2013, o 18:47

Witaj Ferbiano. :-*
Ja miałam podobny zakres operacji jak Ty. Mam pozostawione jajniki i szyjkę, wprawdzie nie mam śladów miesiączki w postaci plamień, ale tak może być i często się zdarza. Mój gin był wprost zdziwiony, że nie mam śladów miesiączki, ponieważ większość jego pacjentek po takiej operacji ma. Nie jest to więc nic złego i nie masz co się przejmować. :) Pozdrawiam :-* :-*
ObrazekPlusik
Avatar użytkownika
Beaplus
 
Posty: 237
Dołączył(a): 13 lut 2013, o 09:23
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 46
Data operacji: 8 marca 2011
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: NIE

Re: ferbiana

Postprzez ferbiana » 8 kwi 2013, o 17:30

Witajcie Syrenki kochane ! :)
Jutro mam odebrać wyniki histo pato i serce mi dygocze :-t
Oj,ze też człowiek chociaż do 80 tki spokojnie żyć nie moze :p
Pozdrawiam Was !!!
ferbiana
 
Posty: 13
Dołączył(a): 26 mar 2013, o 15:11
Wiek: 43
Data operacji: 21 marca 2013
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniakowata macica,krwotoczne miesiączki
Zakres operacji: usunięty trzon macicy

Re: ferbiana

Postprzez kasia7915c » 8 kwi 2013, o 17:33

Ferbiano, trzymam kciukasy.
kasia7915c
 
Posty: 279
Dołączył(a): 13 lut 2013, o 23:28
Wiek: 43
Data operacji: 9 grudnia 2011
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Złe wyniki cytologi.
Zakres operacji: Całkowite, radykalne usnięcie macicy z przydatkami sposobem Wertheima- Meigsa. Znieczulenie ogólne.
Wynik HP: Gruczolakorak endometrioidalny szyjki macicy Ib1G1
Terapia hormonalna: Niewskazana.

Re: ferbiana

Postprzez eli-50 » 8 kwi 2013, o 17:39

Też trzymam Ferbiano %%- . Pozdrawiam Cię również :-*
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5742
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Następna strona

Powrót do Trafiłam do Was po operacji usunięcia macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości