przez grazyna » 26 lut 2023, o 23:36
Dziękuję Wam za odzew ,jesteście kochane wszystkie .Mąz bagatelizuje ,moja rodzinka typu ciotka ,kuzynka juz mnie pochowały,mama była położna uspokaja zresztą nie mogę jej denerwować ,reszta znajomych stwierdziła ,ze tez są po usunięciu tzn ich znajome ,makabra co się dzieje,,lekarza mam na 16 nie 15 cos mi sie pomyliło pewnie da łuzeczkowanie ,doczytałam ,ze cytologia nic nie znaczy gdyz to inny rak pewnie trzonu macicy ,przez dwa lata myslałam ,ze covid albo zawał mnie zabije a tu to ,doczytałam o operacjach robotem da vinci ale potem dorwałam artykuł o błędach i powikłaniach potem dam w linku moze ? i namiar jakby jednak ktos chciał gdzie robią za darmo w ramach dotacji unijnych .,ale myslę ,ze najlepsza opcja jest przez pochwe laparyskopią mam nadwagę do tego zniszczoną nogę po wypadku ,ale mój lekarz z tego co czytałam to tradycjonalista chyba.