Witaj Jola1234
Dobrze ,ze do nas trafilas
Ja tez tu trafilam ale juz prawie dwa miesiace temu i dobrze ,ze jest takie forum bo jest ktos kto nas naprawde rozumie
Piszesz o swoim mezu...nie jestes sama w tym ze tylko wspiera Cie fizycznie.Moj maz wrecz powiedzial mi ze nie zyczy sobie bym o swoim zdrowiu i o moich problemach z nim rozmawiala..powiedzial ze nie chce o niczym wiedziec...to naprawde boli
wiec doskonale Cie rozumiem.
Fizycznie pomaga...robi wszystkie zakupy....ale nieraz m pretensje ze czegos nie zrobilam....ale on zawsze taki byl
Wyobraz sobie ze operacja ginekologiczna to juz moja szosta operacja i niestety nigdy mnie nie odwiedzil w szpitalu...nawet jak lezalam prawie siedem tygodni...hahahah ale on juz taki jest... Teraz juz wiem ze nie tylko on..hahahahha
Jestes swiezo po operacji PAMIETAJ ze z kazdym dniem bedzie coraz lepiej.
Zycze szybkiego powrotu do zdrowia
Kochane syrenki
Dziekuje za mile slowa ktore sa naprawde bardzo WAZNE.
Ja naszczescie skonczylam antybiotyk i z moimi biegunkami jest lepiej,Jesli chodzi o moj powiekszony gruczol Bertoliniego to zmniejszyl sie troche i nadal biore Aulin w tabletkach i czopki Distreptaza...mam nadzieje ze obejdzie sie bez nacinania gruczolu
Pozdrawiam Was wszystkie