Witajcie dziewczyny wczoraj miałam ciężka noc po zabiegu wszystko było głębiej więc bóle obkurczania się macicy były strasznie bolesne ale po nie udanych przeciwbólowych lekach dostałam ostatecznie morfine po której przespalam noc. Było naprawdę ciężko ale jutro raczej już do domku Pozdrawiam i trzymam za was wszystkie kciuki
Biedactwo. To rzeczywiście bolało, skoro morfina dopiero zadziałała. Szczerze współczuję. Ale masz już to za sobą. Teraz odpoczywaj Kochana, a jak coś, to wołaj o przeciwbólowe. Pozdrawiam:)
Witaj Domi Dobrze, że masz to za sobą. Teraz będzie z każdym dniem lepiej. Też dostawałam morfinę, od rana na drugi dzień. bo nic nie działało. Trzeciego dnia już jechałam na ketonalu i paracetamolu. Nie wstydż się i proś o przeciwbólowe na tyle mocne, na ile potrzebujesz. Trzymaj się dzielna kobietko. Trochę trzeba pocierpieć, żeby było lepiej....I będzie! Dużo, dużo zdrówka i dużo sił, oby te bóle jak najszybciej sie skończyły.
Witajcie do domku wróciłam w piąteczek czuję się coraz lepiej ale uważam bo jest troszkę inaczej jak po pierwszym zabiegu L4 do 4 lipca i czekam teraz na kolejny wynik pełna strachu i przerażenia staram się myśleć pozytywnie choć nie zawsze jednak wychodzi trzymajcie kciuki bym nie musiała już tam wracać pozdrawiam i dziękuję że gdzieś tam myślicie 🤗🤗🤗