Jutro ważny dzień
. Rano o 8 a potem o 14.45 mam ostatnie naświetlania..... trzymajcie kciuki za bezgazowe jelita
. Będę dawała znać z pola walki
. Ostatni wszystko było tak szybko, że nie zdążałam pograsować po Syrenkowe, od razu mnie brali , potem do auta mojej nieocenionej szwagierki i podwózka pod same drzwi.
Jutro dałam jej wolne
i radzę sobie sama.
Dobrej i spokojnej nocy Kochane