Witam Jestem dwa tygodnie po operacji usunięcia trzonu macicy i bardzo niepokoi mnie spore zgrubienie, które utworzyło się nad szwem. Jest twarde i z prawej strony brzucha. Co to może być i czy z czasem zniknie? Pozdrawiam Moniq77
Moniq przepraszam, że tylko się przywitam, bo nie miałam takiego kłopotu. Zaraz pewnie znajdzie się Syrenka, która przekaże stosowne informacje. Fajnie że dołączyłaś do Naszego Syrenkowa. Sama się przekonasz, jak bardzo potrafi być pomocne, pozdrawiam
Moni,obstawiam,że tam zakończono szycie. Dwa tygodnie to strasznie krótko. Jeśli nie jest to zaognione i gorące miejsce to się rozejdzie samo. Musisz być cierpliwa bo te zgrubienia i wałeczki długo mieszkają na naszym brzuchu.
Moni, tez miałam takie zgrubienie, ale u mnie było po lewej stronie. Jestem miesiąc po operacji i teraz mam taki „nawis” nad szwem. Wyglada to niezbyt ciekawie - jakby gumka od majtek wrzynała się w ciało. Ale dziewczyny piszą, ze i to z czasem zniknie.
Fajnie, że o tym napisałyście. Też mnie zastanawiał mój wałeczek i pobolewanie odczuwalne bardziej po lewej stronie. Dzięki Wam wiem, że to normalne i minie (oby jak najszybciej). Mam jeszcze drętwy brzuch - jakby obce ciało (lekarz mnie pocieszył, że bywa, że niektórym dziewczynom nawet tylko po cesarkach częściowo zostaje).
Kade, mój martwy brzuch mnie przerażał, ale dowiedziałam się też, że przecież została przeciętna powłoka nerwów. Nic nie nie polepszalo, ale od ok 2 tygodni czyli po 5 mc od operacji czuję, że martwy obszar się zmniejsza i cieszy mnie to bardzo!! Więc tu też się nie martwcie
Moniq77 witam świeżutką Syrenkę Mam nadzieję, że to miejsce na brzuszku, które Cię niepokoi jest naszą tradycyjną oponką, która zawsze z jednej strony, gdzie ukończono szycie jest bardziej zgrubiona Ale obserwuj czy tam się nic nie dzieje i czy nie gorączkujesz. Jeśli nie ma tam nic niepokojacego, to powinno być ok Zdrówka Ci życzę
Dziękuję olikk za słowa otuchy i mam nadzieję, że ta paskudna oponka z czasem rzeczywiście zniknie 🤔🙂 Co do gorączki (37,5) to rzeczywiście była przez pierwsze 4 dni po wyjściu ze szpitala ale prawdopodobnie to przez zapalenie cewki moczowej co było wynikiem wyjęcia cewnika. Pozdrawiam serdecznie 😚
Zapalenie przewodów moczowych często się zdarza i mnie też nie ominęło Mam nadzieję że masz to już za sobą, ale gdybyś czuła że coś jest nie tak, to poszukaj pomocy u lakarza żeby infekcja nie rozpanoszyła się na dłużej A oponka ma swój czas, więc trzeba trochę cierpliwości
Oliku, nie wiem czy miałam zapalenie dróg moczowych ale my dostawałyśmy receptę na Furaginę, od razu na 30 dni. Do tego zastrzyki w brzuszek. Tak miała każda!
Moniq77 witam Cię z Syrenkowie Jak widzisz oponka to u Syrenek normalne. Jeśli nic innego wokół niej się nie dzieje, to tylko trzeba uzbroić się w cierpliwość zanim zniknie . Pozdrawiam cieplutko