Marysiu jeszcze jedno miałam napisać i jakoś mi uleciało.
Piszesz, że jesteś "gruba" .
Myślenie o tym w niczym nie pomoże.
Ja też jestem "gruba". Choć strasznie nie lubię takiego określenia.
Jesteśmy takie a nie inne.
Mimo mojej wagi nie czułam się inaczej podczas kolonoskopii a potem w szpitalu.
Pozdrawiam cieplutko.