Margaretko
też jestem po naświetlaniach i brachyterapii
w czasie naświetlań nie stosowałam żadnej diety, jadłam wszystko na co miałam ochotę
nawet trochę się dziwiłam słysząc opowieści dziewczyn, które były ze mną naświetlane
i skarżyły się ,że nie mogą czegoś tam jeść
miałam anemię i kłopoty z pęcherzem i to wszystko
myłam się tak jak Wiewióreczka białym jeleniem ,
jestem 2,5 roku po leczeniu i skóra jest taka jak przed leczeniem
pozdrawiam Marysia