Forum nie zastępuje lekarza. Nie traktuj rad jako diagnozy.
Agnieszka napisał(a):hej kochane syrenki usmiech ja męczyłam się z mięśniakami dłuuuuuugo...... Lubię podróże,a to mnie wykanczało.. Spirala wypadła po kilku miesiącach, i tyle. W listopadzie miałam łyżeczkowanie macicy, miałam kurację Esmyą, pomogła trochę. W poniedziałek miałam operację usunięcia trzonu macicy z jajowodami. Nie ma co się szarpać, nie boję się, powikłań też nie, bo ich zwyczajnie nie będzie - to nie to samo co usunięcie całej macicy z jajnikami. Od zawsze męczyłam się z upławami, bezskutecznie - leki + dieta nico nie pomogły i liczę, że ta operacja zakończyła mój wstydliwy problem.
Powrót do Przygotowały się z naszą pomocą
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości