Dzień dobry Sabua, miło mi, że do mnie zajrzałaś. Tak, to prawda, u mnie spokojnie i mam nadzieję, że nie jest to cisza przed burzą. Obiecuję sobie dawać tu co miesiąc znak życia, ale sama widzisz, jak to mi wychodzi. Cytologia mięsaka nie wykryje, ale wynik zawsze miałam II stopnia ze względu na niewielką nadżerkę, której nie można było usunąć, gdyż nie rodziłam. Pół roku czekania na rezonans to standard, ale pochodź, popytaj, powiedz, jaka jest sytuacja i może gdzieś przyjmą Cię szybciej - ja tak zrobiłam i udało się. W razie pytań - pisz.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.