Wiewórko jeżeli chodzi o rzeczy potrzebne do szpitala, to radziłabym jeszcze zabrać ze sobą chusteczki nawilżone i wodę w małych butelkach, bo dużej nie podniesiesz raczej. Według mnie bardziej przyda się koszula nocna niż piżama, albo nawet ze dwie na zmianę, bo po operacji zapewne będziesz się pocić, a i do badania lepsza jest koszula, bo troszkę podciągniesz i już, a jak będziesz w piżamie, to musisz zdjąć spodnie i wtedy czasami się świeci tylną częścią ciała, ale to tylko moja sugestia
Ja miałam badanie przed operacja przed całą ''komisją'' różnych ludzi, więc w koszuli czułam się troszkę pewniej
Co do pobytu w szpitalu, to ja byłam operowana w środę, a w piątek wypuścili mnie do domu, ale to pewnie tez zależy od szpitala i stanu pacjentki.
Trzymam kciuki za Ciebie, będzie dobrze, daj znać po wszystkim