Wątek jest kontynuacją założonego wcześniej, który można prześledzić tutaj
http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,119003781,119003781,Mamy_prawo_do_sanatorium_po_operacji_.htmlO skierowanie do sanatorium należy prosić już w szpitalu, ale na podstawie doświadczeń naszych pań wiadomo, że tam raczej skierowania nie dostaniemy
Może je też wypisać nasz ginekolog, a także lekarz rodzinny.
Najlepiej załatwić to jak najwcześniej, bo wtedy sanatorium jest bezpłatne i w ramach zwolnienia chorobowego.
Zwykle czeka się bardzo krótko - do 6 miesięcy od operacji, więc o niebo szybciej niż normalnie !
Starajcie się więc, bo warto
Sporo naszych Syrenek skorzystało z tej możliwości i są bardzo zadowolone
W najbliższym czasie do sanatorium wybiera się
Rybka, której życzę szczęśliwej podróży, udanego wypoczynku i jak najlepszych efektów z kuracji
Czekamy na relacje
Pozdrawiam
Rybko bardzo serdecznie