dobry wieczór i witam ponownie
z racji tego, że mija równo 15dni od kiedy chodze na siłownie i 3 miesiące po zabiegu chciałam poinformować co i jak się dzieje u mnie i jak wygląda trening i samopoczucie
niestety miałam ruszyć na siłownię z początkiem listopada, ale z racji tego, że znajoma przeciągała pójście, a potem wypadł długi weekend stwierdziłyśmy, że zaczniemy po tym dłuższym wolnym.
Ogólnie w warunkach domowych mając do dyspozycji hantle zaczęłam coś tam robić stojąc i siedząc , aby zobaczyć co się dzieje z organizmem i jak reaguje - było dobrze, następnym etapem było bieganie w ogródku po ok. 8-12 długości truchtem - też wszystko super.
Treningi zaczęłam szczerze powiem tak jakbym wróciła po prostu po przerwie chorobowej. Z początku powtarzałam sobie wchodząc do szatni "zaczne od małych ciężarków, bez przeginania..." no niestety jak to ze mną bywa z mojego podejścia nic nie wyszło. Na dziś dzień po 15 dniach odkąd trenuje najmniejszy ciężar jaki mam na jedną rękę to 4kg, a największy to 8kg i spokojnie bez żadnych bolesnych odczuć, przy siedzących ćwiczeniach typu ściąganie drążka wchodzi spokojnie 30kg na 8 powtórzeń w ostatniej serii, co do przysiadów.. hmm osobiście rzuciłam się na 22kg w ostatniej serii i wyszło mi 6 powtórzeń - zrobiłam to tylko w jednym dniu na jednym treningu bo po prostu się zapomniałam, ale też nie odczułam żadnych dolegliwości. Brzuch też robiłam mianowicie wzniosy kolan do klatki piersiowej, wzniosy skośne, spięcia brzucha i też nie zauważyłam skutków ubocznych tych ćwiczeń.
Wszystkie ćwiczenia czy stojące czy siedzące robie w pasie neoprenowym, fajnie ściąga brzuch i daje uczucie stabilności, a przy okazji można się nieźle spocić
piszę to jako informacje, może przyda się kiedyś komuś i oczywiście podkreślam,
że są to ciężary dobrane pode mnie i na moją własną odpowiedzialność.A pas neoprenowy polecam!! wydaje mi się, że nawet do codziennych czynności typu sprzątanie czy zakupy może się przydać i da uczucie jakiegoś bezpieczeństwa, a kosztuje w sumie grosze