Cześć dziewczynki:)Jestem już po wizycie w ZUS
Obyło się bez problemów, przyjęła mnie bardzo miła pani doktor. Zapytała jaki jest powód mego zwolnienia lekarskiego, poprosiła o dokumenty. Po analizie stwierdziła, że bardzo dobrze zrobiłam, że się "tego pozbyłam", że nie wiadomo co by się tam jeszcze z tego zrobiło
Stwierdziła ostatecznie, że powinnam tak długo być na L4 jak długo ja i prowadzący lekarz uzna za stosowne. No szok
To że zostałam wezwana na komisję o niczym nie świadczy i tak długo będę na L4 dopóki nie będę się czuła całkiem dobrze
Tak więc wypoczywam dalej
Pa kochane i dzięki za wsparcie