Dziewczyny wykorzystuję czas zwolnienia na maxa , biegam jak opętana po wszystkich lekarzach, robię wszystkie badania jakie mogę zrobić, żeby jak już wrócę w połowie maja do pracy na jakiś czas zapomnieć o wszelakich chorobach, badaniach itp... rzeczach
Nie będę opisywała co u jakiego lekarza, ale powiem tylko tyle, że 9-tego idę do onkologa i jak mi dziś moja rodzinna powiedziała muszę spytać czy są jakieś przeciwskazania do sanatorium ? Jeśli onkolog da mi zaświadczenie ,że nie ma przeciwskazań to zaraz zadziałamy z moja rodzinną, żeby jeszcze zdążyć z tym wnioskiem
Jenki kochane trzymajcie kciuki bardzo proszę, tak chciałabym pojechać na te borowinki