Jagodko czyli gdyby nie ból kręgosłupa to można powiedzieć, że wszystko w porządku
Co do badania na pierwszej wizycie to troszkę zapomniałam jak było, bo to już 5 lat
Swiezynki Ci podpowiedzą
A co do sanatorium to jestem zaskoczona
Muszę więc zapytać , czy jedziesz w ramach operacji na leczenie poszpitalne, jak nasze Syrenki, czy na kręgosłup w zwykłym trybie ?
Pytam, bo Syrenki które miały rozpoznania onkologiczne , nie otrzymały do tej pory ani razu zgody na sanatorium
http://syrenki.net/viewtopic.php?f=41&t=486Możesz napisać więcej na ten temat ? Będę Ci bardzo wdzięczna
Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo, dużo zdrówka