Witaj
Pomalowana nie bede Ci opisywać mojej historii Kochana, bo to za długo by trwało, ale mam swoj watek tutaj
jestem tak jak Ty po radykalnej operacji w 2012, z powodu guza jajnika, który okazał sie przerzutem z zoładka. Nie umiem powiedziec, czy przy Twoim rozpoznaniu to dobra decyzja o chemioterapii. To wiedza lekarze, ale podam Ci link, gdzie mozna zadawac pytania onkologom i odpisuja szybko, bo ja skorzystałam
http://www.onkolodzy.net/Jest tez bezpłatna infolinia, gdzie mozesz zadac nurtujace Cie pytania, zwiazane z chorobą.
http://www.zwrotnikraka.pl/infolinia-onkologiczna/Kochana ja jestem po Cisplatynie w połaczeniu z drugą chemia 5 FU. Miałam 5 kursów po 5 dni co trzy tygodnie. Prosze zebys tez za bardzo sobie nie brała do serca to co teraz napisze, bo kazdy moze odczuwać skutki uboczne inaczej i pamietaj, ze stopien skutków ubocznych nie swiadczy o skutecznosci chemioterapii. Mozesz nie miec w ogóle skutków ubocznych, a chemia zadziała. Cisplatyna jest mocna chemia, przewaznie wypadaja włosy ( ale znam osoby, ktorym nie wypadły), mnie zaczeły wypadac po trzech tygodniach od pierwszego wlewu. Wypadły prawie wszystkie. Pomalowana w szpitalu, daja leki przeciwwymiotne, jesli czujesz ze Ci niedobrze natychmiast pros o lek, mozna dostawac co 6 godzin. Ja prosiłam zawsze profilaktycznie. Jest jeszcze bardzo dobry lek na wymioty-EMEND, to sa trzy tabletki. Nie kazdy sie na nie kwalifikuje, juz nie pamietam od czego to zalezy. Mi przepisywano go na recepte, musiałam wykupic i brac do szpitala, lub gdy mieli w szpitalu , dostawałam od nich. Pij duzo wody-w czasie i po chemioterapii. Nie wiem czy bedziesz miała wlewy kilku czy jednodniowe, jesli bedzie to pobyt kilkudniowy, wez do szpitala herbate mietowa, krakersy, wafle ryzowe tego typu jedzenie. Ja po chemii nie wymiotowałam prawie wcale, do domu przepisuja leki przeciwwymiotne itp, tak ze bedziesz obstawiona na wszelkie dolegliwosci
Nic sie nie bój kochana wszystko jest do przezycia i powtarzam wcale nie musisz miec skutków ubocznych. Jest jeszcze mozliwosc brania zastrzyku neulasty po cisplatynie w domu, ale to napisz mi prosze, czy Ci go przepisza, po chemii. Nie martw sie gdy leci chemia dozylnie, nic sie nie dzieje, raczej nie czuc nic. Ale gdybys odczuwała jakies nietypowe dolegliwosci mów o tym pielegniarkom. Poza tym wszystko Ci lekarze i pielegniarki wytłumacza. Pomalowana trzymaj sie cieplutko, nie wiem o czym waznym CI jeszcze napisać, bo pamiec mi szwankuje
Gdybys miała jakies pytania to pisz Kochana. Na pewno postaram sie pomóc. Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i całuje
Wszystko jest do przezycia i trzeba być pozytywnie nastawionym bo pamietaj psychika to podstawa !!