przez CichoSza » 24 sty 2024, o 15:36
Hej, doczytałam teraz, że napisałaś już w poprzednim poście, że chciałabyś jeszcze mieć dziecko. Jakoś mi to umknęło wcześniej, przepraszam.
Skoro szybkie zajście w ciążę nie wchodzi raczej w grę, ale mimo to chciałabyś zostać mamą, to radziłabym przedyskutować z lekarzami dostępne opcje. Guza już w sobie nie masz. Był to guz graniczny, a więc zmiana stosunkowo łagodna, nie był to rak klasyfikowany według stopnia złośliwości i poziomu zaawansowania, więc żadnej wznowy może nie być. Znam dziewczynę, która ma nowotwór w bardzo wczesnym stadium i w porozumieniu z lekarzami postanowiła się zaleczyć hormonalnie, urodzić dziecko i dopiero potem ewentualnie wyciąć macicę, gdyby była taka potrzeba. Może dla Ciebie to byłaby najlepsza opcja? Lekarze mają sposoby na wspieranie kobiet z zajściem w ciążę (poprzez np. stymulowanie owulacji), więc może udałoby się wszystko rozegrać sprawniej. Macicę natomiast usunąć zdążysz zawsze.
Ewentualną menopauzą na ten moment się nie przejmuj. Jeżeli pozostawią Ci jajniki, to nie będziesz potrzebowała dodatkowego wsparcia, a jeśli je usuną, to i tak jest szansa, że nie będziesz mocno odczuwać skutków menopauzy. Ja nie mam jajników od prawie dwóch miesięcy i żadnych typowych dla menopauzy objawów nie odczuwam.
It's wonderful what a smile can hide
If the teeth shine bright and it's nice and wide
It's so magical all you can keep inside
And if you bury it deep no one can find a thing, no
So come on now, open wide, open up now
Don't you think it's time
(Patrick Wolf)