Witam
Asieńko To co przeszłaś jest niezwykle trudne
Nic dziwnego, że ciężko Ci po tym wszystkim wrócić do równowagi i zapomnieć o tej traumie
Potraktowano Cię bardzo nieładnie i na dobrą sprawę mogłabyś powalczyć o swoje prawa, ale też się zastanawiam, czy chcesz przez to wszystko raz jeszcze przechodzić ?
Rozdrapywać rany ?
Gdyby była pewność, że wygrasz sprawę, warto byłoby powalczyć. A jeśli nie wygrasz ? Będzie jeszcze gorzej, bo poczucie niesprawiedliwości i bezradności może jeszcze bardziej pogłębić Twój stan depresyjny
Były tu młode Syrenki, które w podobnych sytuacjach próbowały powalczyć o swoje prawa przed sądem, ale pojęcia nie mam, czy któraś wygrała sprawę
Myślę że teraz najważniejsze, żebyś odzyskała równowagę psychiczną dla Twojego dobra, Twojej rodziny i Twoich dzieci, które mam nadzieję są zdrowe i szczęśliwe, że mają kochającą i troskliwą mamę
Życzę Ci odzyskania równowagi, pokoju w sercu i radości życia najszybciej jak to możliwe
i dużo, dużo zdrówka