Forum nie zastępuje lekarza. Nie traktuj rad jako diagnozy.
ASAJ75 napisał(a):Dziewczyny, przeczytałam cały ten wątek, ale mam nadal jedno pytanie- w poniedziałek mam swoją pierwszą z trzech brachy.
Czy trzeba mieć jakąś oddzielną koszulę? Będę mieć w trybie ambulatoryjnym, nie będę leżeć w szpitalu, to jest pomiędzy moimi radioterapiami. Przeczytałam gdzieś jednak, że to jest tak duże promieniowanie, że ciuchy trzeba od razu zmienić i od razu wyprać, stąd najlepiej wziąć koszulę, nie można w nich wracać do domu. No i podobno nie można potem zbliżać się do dzieci.
Trochę mi się to wydaje nieprawdopodobne, a zapomniałam spytać personel, oni sami nic nie mówili…
ASAJ75 napisał(a):Wierzę że z czasem tak to sobie ustawię w głowie że wróci pełna przyjemność, a nie tylko radość z bliskości👍
ASAJ75 napisał(a):Och Ganelo! Od bioder po kolana mam nogi tak słabe jak nie ja, ale wiążę to bardziej z radioterapią, niż chemią. Chodzenie do góry po schodach jest bardzo niefajne. I to raczej nie kwestia tragicznego braku kondycji, bo staram się o nią dbać, kupiłam nawet bieżnię, żeby w lodowate dni móc choć pół godziny pomaszerować/ potruchtać.
Dam znać jak będę po wszystkim- to już za 6 naświetleń! Dziś wzięłam ostatnią brachy😁💪- pobrali mi też krew, za tydzień lekarz mi skomentuje wyniki. Mam nadzieję że markery będą ok. PET jest ok.. Bardzo liczę na to,że po ok miesiącu jelita się zregenerują.
Bierzesz coś na nie? Któraś z Was coś poleca?- oprócz probiotyków, siemienia…
Powrót do Radioterapia, brachyterapia, chemioterapia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość