Forum nie zastępuje lekarza. Nie traktuj rad jako diagnozy.
stonoga napisał(a):Juz moze troszke przegchodsi ale jak sie przespaceruje i stoje za dlugo w cewniku widac czasem jak taki skrzepek krwi sie przemieszcza albo taki „fajfocel z krwia” w tej nerce mam dwa zlogi moze sie poruszaly przy operacji i teraz schodza ale i tak najbardziej mnie boli w miescu gdzie cewnik jest wlozony takie klucie pieczenie i rozporranie
stonoga napisał(a):Tak dostaje zastrzyki rano przeciwzakrzepowe, te skrzepkinkrwi to tak pojedynczo sie trafiaja. Szczerze to zastanawiam sie czy na obchodzue nie powiedziec im ze zapkłace za ten mocz i np crp niech mi zrobia a nie lecza na oko, nie dosc ze czlowiek sponiewierany z spocietym brzuchem to jeszcze ten cewnik mi trzymaja a ja nie wiem po co. Przeciez wyszloby z badan. Rodzinny to na oko dalby mi antybiotyk + nospa i by przeszlo😬
Dziewczyny a powiedzcie mi czy to normalne ze ja jestem taka slaba mija 4 doba od operacji a ja przejde kawalek i juz mam dostyc
stonoga napisał(a):dzis wymienili mi cewnik na mniejszy i ogromna ulga 😬😬 niestety lekarka zalecila do 10 dni go miec bo wyglada na to ze przy operacji sie podrazlil pecherz i zeby uniknac problemow w przyszlosci oba woli dmuchac na zimne, zeby pecherz sie zregenerowal , jedyne co to jutro wychodze do domu🙂🙂🙂 umowiona jestem z nia na poradni co do dalszych instrucji. W promocji okazalo sie jeszcze ze mam grzybice 🤮🤮🤮 tez mnie pewnie czyms zarazili i przy wymianie cewnika polozna zwrocila uwage lekarzowi i jeszcze dodatkowe tabletki do lykania.
Dziewczyny a powiedzcie mi czy to normalne ze ja jestem taka slaba mija 4 doba od operacji a ja przejde kawalek i juz mam dostyc
Powrót do Przygotowały się z naszą pomocą
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości