Dzięki za gesty wsparcia i zainteresowania moją historią
Wczorajj miałam kolejna wizytę kontrolną u gin onko. Wyszła trochę szybciej niż po 4 miesiącach od ostatniej, bo nie było terminu wakacyjnego. Był czerwcowy, to nie wybrzydzałam i wzięłam
. Obejrzane, wymacane, w środku gładko, szczyt ładny (nie zrozumiałam jaki;). Wszystko wygląda dobrze. W wywiadzie pożaliłam się, że na różne smuty, niechcieje, gapowatosci, momenty gorąca itd, co mi się ostatnio zaczęły pojawiać i na to, że tak mało mam badań. On się uśmiechnął pod maseczką (chyba) i stwierdził, że powinnam się cieszyć, bo wszystko dobrze wygląda. Na koniec dał skierowanie na tk jamy brzusznej. Październik u mnie zapowiada się bardzo kobiecy
mammo, USG piersi, lekarz od piersi, tk jamy brzusznej i gin onko. Serdeczności, Drogie