przez hugnonot » 29 sty 2020, o 16:06
Przede wszystkim jeśli masz ciężki czajnik do gotowania wody to postaraj się o lekki. Najlepiej na prąd, ale naprawdę lekki. W pierwszych dniach podniesienie kubka 250g się czuje.
I to jest podstawowa zasada - waga, np. lekka torebka (masz ciężką zmień na małą lekką tylko podstawowe rzeczy zdziwisz się, że klucze telefon i portmonetka nagle ważą tonę),
lekka torba do szpitala (chodzi o powrót), żeby puste nie nabijały wagi.
Zamrożenie to dobry pomysł, nawet chleb możesz zamrozić ale nie jedz go twardego, np. opieczonego jak tosty, generalnie nic twardego, bo będzie nieprzyjemnie w brzuchu.
Wszystko dziel na małe porcje, najwyżej użyjesz dwóch, to po to żebyś nie musiała się męczyć z mrożonymi.
Dobre są zupy typu pomidorowa, szparagowa z wkładką mięsną. Łatwe do ugotowania i nie szkodzą na "flaki", powiedziałabym, że są lepsze od czystego rosołu, który mocno zakwasza.
Dobre są owoce z których możesz zrobić kompot - chodzi o sok do picia sam lub z wodą.
Zainteresuj się możliwościami dostawy podstawowych zakupów przez internet - na wszelki wypadek, poszukaj skąd u Ciebie można zamówić z dostawą i wniesieniem.
Nigdy nie wiadomo może okazać się zbędne albo pomocne. Może też jeśli tylko masz taką opcję porozmawiaj z sąsiadką żeby w razie czego przyniosła Ci potrzebny lek lub drobny zakup?
Rozmień sobie pieniądze tak żeby mieć drobniejsze - człowiek chory jest roztargniony i nieuważny.
Zorganizuj sobie zapas proszku do prania białego i kolorowego na jakiś czas - zazwyczaj kupuje się większe a one są ciężkie, płyn do mycia naczyń czy tabletki do zmywarki, zapas papieru toaletowego - dla mnie paczka 16 rolek była naprawdę ciężka, wodę niegazowaną w butelkach, może trochę mleka w kartonikach jeśli pijasz. Chodzi o to co używasz jest cięższe i trzeba nosić.
Wyeliminuj maksymalnie noszenie. Lepiej nosić w torbie na ramie lub plecaku najgorzej w torbie w ręce.
W lutym 2021 roku wykonano tomografię faraona żyjącego w XV w. p.n.e. a Wy narzekacie na polskie kolejki do lekarza!