przez Zojka » 7 lis 2019, o 12:34
Hej syrenki jestem jestem,więc to jutro co było przedwczoraj to zadzwoniłam ale już nie przyjmował.... A wczoraj zadzwoniłam ale nie odbierał.....
I myślę no cóż tak ma widocznie być.....
No i niestety oddzwonił ale czasu w tym tygodniu nie ma......
No więc trudno , za tydzień ma wolne ale 13 tego akurat🤔 no i zapisałam się ale 13 ty......no nie wiem czy to dobry pomysł... A z mężem narazie rozmawiać nie będę,zobaczę co mi powie lekarz,może mu powiem jak pójdę do szpitala,no wtedy to będę musiała chyba.....no chyba że się nie zgodzę na operację...a może już będzie wszystko dobrze na wizycie i nigdzie nie będę musiała iść...