Lepiej, żebyś zdążyła Stynko . Wiem, że kadrowa tak Ci poradziła. Ale w razie kontroli ona może mieć kłopoty. W sumie to nie Twoje zmartwienie. Nie mniej jednak mogą powstać z tego tytułu zawirowania.
Tak mi przykro Stynko ale tyle na Ciebie i męża spadło, że nie zdążyłaś....może uda się jeszcze odkręcić i załatwić to świadcznie. Trzymam kciuki Kochana nasza .
Olikkk, "mój" doktor przyjmuje w poradni raz w tygodniu Dzwoniłam do ZUS na infolinię. Pani twierdzi, że to "tylko tydzień" i może się zmieszczę w terminie Co do urlopu stwierdziła, że byłby potrzebny wtedy, gdybym nie dostała dalszego świadczenia i nie stawiła się w pracy. Nie do końca jest to dla mnie jasne i jednoznaczne, ale mam nadzieję, że będzie... jak Góra chce
Stynko według mnie korzystanie z urlopu wypoczynkowego wyklucza świadczenie rehabilitacyjne. Albo jedno albo drugie.Tylko osoba zdrowa może korzystać z takiego urlopu. Jeśli jest problem zdrowotny to są innego typu świadczenia. Urlop może tylko namieszać. Jak radzi Anulek weź pełną dokumentację ze sobą. A może w przychodni inny lekarz w zastępstwie wyda Ci potrzebny dokument ?
Staję na komisję z synem już 19 lat. Na pewno można mieć dokumentację na termin nowej komisji wtedy jąpokazać. Stynko nie martw się niczym. Dopiero co orzeczono stopień znaczny czyli niezdolność do pracy i do samodzielnej egzystencji, więc ZUS nie może Cię uzdrowić spokojnie