Witam
Ja również długo szukałam lekarza który podjąłby się usunięcia dużej macicy drogą laparoskopową.
Miałam dwa mięsniaki po 6 cm, dwa po 3 cm oraz liczne mniejsze. Generalnie wielkość macicy odpowiadała 3-4 miesiecznej ciązy.
Długo czekałam na operację ponieważ miałam dwa cięcia cesarskie oraz tą samą drogą poprzez nacięcie usunięte mięsniaki 7 lat wcześniej.
Miesiączki krwotoczne, poziom żelaza poniżej normy,włosy wypadały, paznokcie się łamały, wakacje zaplanowane tak żeby nie kolidowały z okresem.
Ile tak można? A ja czekałam aż przekwitnę ponieważ bałam się operacji.
I to był mój błąd ponieważ macica rozrosła się do niebotycznych rozmiarów.
Obecnie jestem 20 dni po operacji która odbyła się drogą laparoskopową (usunięcie macicy bez przydatków).
W szpitalu było ciężko I myślę że wiązało się to z wielkością macicy.
Dren miałam założony przez 3 dni i on ograniczał bardzo poruszanie się. A trzeba się ruszać.
Ja doprowadziłam się do stanu takiego że pielęgniarka nie mogła mi pobrać krwi ponieważ miałam taką gęstą ( za długie unieruchomienie)
Leki przeciwbólowe co 4 godziny oraz morfina na żadanie przez 2 doby.
Wyjście ze szpitala na 6 dobę, ściągnięcie szwów na 10 dobę i do tego czasu tabletki przeciwbólowe w domu.
Po sciągnięciu szwów nagle ból ustąpił i nie wzięłam już ani jednej tabletki od tego czasu.
Z domu na krótkie spacerki zaczęłam wychodzić po 12 dniach od operacji.
16 dnia wróciłam do pracy (biurowa) na 3h dziennie ale to zwolnione tempo...
Byłam już na dwóch imprezach- pozycja leżąco siedząca
Na grzybach- przeszłam ok 200m
Kupiłam płaszcz -w drugim sklepie do jakiego weszłam
Grałam w piłkę- oj.... nie radzę, drugie kopnięcie i już wiedziałam że nic z tego...
Przeczytałam 8 książek- dobrze się przygotować na ten czas spędzony w domu.
Ugotuję obiad, posprzatam, wymyje okna.
Ale wszystko baaaardzo powoli, z przerwami na odpoczynek i wyłożenie się na kanapie.
Przez dwa tygodnie po operacji dieta czyli gotowane warzywa z chudym mięsem, białe pieczywo oraz chude wędliny.
Od drugiego tygodnia delikatnie wprowadzam surowe warzywa i owoce.
Podnosić mogę max 2-3 kg.
Jak coś mi nie służy to organizm szybko daje znać.
Po wyjściu ze szpitala nic sama nie mogłam robić, mąż miksował zupy kremy i wymyślał dania. Byłam zrozpaczona i całkowicie zależna od innych.
Teraz jest już świetnie porównując do czasu pooperacyjnego.
I uwaga przestały mi wypadać włosy
A co chyba najważniejsze mam ogromną ochotę na sex. Ale niestety trzeba jeszcze poczekac.
Piszę o tym bo wiem że wiele kobiet sie tego obawia a często jest to temat tabu.
Po operacji laparoskopowej mam 2 małe nacięcia, 1 większe i jedno po drenie.
To większe jest po laparoskopie którym wyciągał macicę- ma ok 5 cm i gorzej sie goi, pod nim jest zgrubienie które z czasem ma się wchłonąć.
Jest to miejsce zmasakrowane wewnatrz jak powiedział lekarz dlatego że wiele razy wsadzał i wyciągał laparoskop i będzie dużej sie goiło.
Podpowiedział żeby przykładać termofor i tak robię, zgrubienie od tego czasu szybko się zmniejsza.
Życzę wszystkim szybkiego powrotu do zdrowia