Forum nie zastępuje lekarza. Nie traktuj rad jako diagnozy.
Sonia napisał(a):Przeraza mnie fakt, ze piszecie, że po operacji wszystko ok A potem jakieś nietrzymania moczu czy osteoporoza czy coś innego. To cały czas trzeba się bać, że coś nowego się wydarzy?
Anita71 napisał(a):A wiecie co? Mam już takie pooperacyjne wypaczenie że jak widzę kobietę z wózkiem-torba zakupowa to myślę pewnie Syrenka...
Anita71 napisał(a):No nie! To oczywiście dotyczy tylko kobiet
Sonia napisał(a):Przeraza mnie fakt, ze piszecie, że po operacji wszystko ok A potem jakieś nietrzymania moczu czy osteoporoza czy coś innego. To cały czas trzeba się bać, że coś nowego się wydarzy?
hugnonot napisał(a):raczej żyć rozsądnie i nie robić tego co nie wolno, czyli np. nie nosić siat z zakupami tylko kupić wózek, nie wynosić całego prania z praliki na raz skoro można na raty,
nie przenosić mebli - są podstawki na kółkach, myśleć i pamiętać, że za głupotę przyjdzie nam zapłacić.
Anita71 napisał(a):Hug a wchodzisz np w bloku na piętro czy nie musisz? Bo jak na 4 mieszkam
hugnonot napisał(a):Anita71 napisał(a):Hug a wchodzisz np w bloku na piętro czy nie musisz? Bo jak na 4 mieszkam
Na szczęście nie muszę targać wysoko. Plecak może poręczniejszy ale to też jest obciążenie. Są specjalne wózki z trzema kółkami - schodowe albo z dużymi kółkami
ja nie mam takiego bo jest drogi.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości