przez Aneczka15 » 4 maja 2019, o 11:47
Sylam, jeśli to typowe zwapnienie, to nie jest jakieś onkologiczne raczej. To albo blaszki miazdzycowe się mogą odkładać albo jakieś inne złogi, spowodowane np hormonami. Ja mam zwapnienia w moim mięśniaku, którego będą mi usuwać z macicą, ale gin powiedział, że zwapnienie w nim to nic groźnego. Ale upewnij się u lekarza choćby rodzinnego, jak pisała Anitka. Z tym, że oni w niektórych przypadkach nie chcą się wypowiadać, żeby nie brać odpowiedzialności. Najlepiej, jakbyś się dobijała do swego onkologa lub konsultanta, nie możesz być z tym sama i sie martwić do lipca. Nie warto być grzecznym, trzeba walczyć o swoje.