Dziękuję Wam moje kochane za życzenia i dobre myśli. Wszystko się udało a teraz w domu mam sklep mięsny, zieleniak, monopolowy itd. To był piękny dzień
Kochać i tracić, pragnąć i żałować, Padać boleśnie i znów się podnosić, Krzyczeć tęsknocie "precz!" i błagać "prowadź!" Oto jest ŻYCIE: nic, a jakże dosyć...
Powód operacji, zabiegu: Pierwsza operacja 19.12.2018: mięśniaki na macicy, guz na lewym jajniku Druga operacja 14.03.2019: zły wynik HP z pierwszej operacji
Zakres operacji: Pierwsza operacja: macica z szyjką i przydatkami, cięcie poziome Druga operacja: sieć większa, węzły chłonne biodrowe, ściana otrzewnej, cięcie pionowe
Wynik HP: Pierwsza operacja: rak endometrioidalny jajnika lewego G2, Figo IA Druga operacja: OK
Dziękuję moje Kochane za otuche! Wczoraj moja mama przywiozła mi mój akt ślubu także juz nawet na papierze jestem ŻONĄ heheh... Mam nadzieję że wynik będzie taki jak powinien i niebawem zacznę starania o 2 malucha zastanawiam się czy przy okazji przebadac na hpv mojego męża... On się broni rękami i nogami bo dla facetów to nie jest delikatnie mówiąc najprzyjemniejsze badanie...
Będę jeszcze z nim rozmawiać.... On ostatnio robi podchody bo za ślubne pieniądze chce kupic auto, więc moze sprobuje wykorzystać ten fakt.... Jak już się uporam z problemem szyjki to chcialam zlozyć pozew do sądu o pozbawienie praw rodzicielskich ojca mojego dziecka... strasznie cięzki temat...boje się ze mimo braku wsparcia finansowego i kon taktu z dzieckiem Pan nagle sobie o nim przypomni....Ale wszystkow swoim czasie najpier mieszkanie dokonczyc remont, potem szyjka, potem akcja Sąd