Strona 1 z 1

Nowe Łazienki Mineralne - Krynica Zdrój

PostNapisane: 6 lis 2014, o 13:04
przez olikkk
Ponieważ Syrenki wbierają się do Nowych Łazienek Mineralnych w Krynicy Zdroju, to odnalazłam w naszym wątku sanatoryjnym relację z pobytu, jaką nam napisałą Łezka :-)
Na początek może tyle wystarczy, a resztę już dopiszą kolejne Syrenki ;)

Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
lezka40 16.02.12,

Jest prąd więc piszę. Do Krynicy przyjechałam o godzinie 9ej. Udało mi się wysiąść na odpowiednim przystanku o gorącej nazwie Hawana i stamtąd po 5 minutach znalazłam się przed Nowymi Łazienkami Mineralnymi. Udałam się do kolejki do rejestracji i po kluczyk do pokoju. Tutaj ogromne zaskoczenie brakiem organizacji bo zajmowały się tym trzy pielęgniarki siedzące w jednym pokoju więc możecie sobie wyobrazić jakie tłumy były ustawione przed tym pokojem. Mi udało się to załatwić w 40 minut ale były osoby, które stały w kolejce pięć i więcej godzin. Samo przydzielanie pokoi to wielki stres bo wielka niewiadoma do kogo trafisz. Myślałam o dopłacie do jedynki ale takich luksusów nie było. Ponadto co rusz wracały osoby do pań pielęgniarek z prośbą o zmianę bo warunki w pokojach pozostawiały dużo do życzenia. Wiele z nich nie posiadało łazienek i trzeba było się zadowalić łazienkami na korytarzach. Przyznam się Wam, że po obejrzeniu pokoju, który mi przypadł miałam ochotę zrezygnować. Teraz się z tego śmieję ale pokój był niby dwu osobowy ale do niego wchodziło się do drugiego, gdzie były dwie Panie i żeby skorzystać z łazienki musiały przechodzić przez nasz pokój. Wyglądało to tak jakbyśmy (ja z moją towarzyszką ) miały łóżka w przedpokoju. Na szczęście Panie z którymi zamieszkałam okazały się wspaniałe; bardzo miłe i sympatyczne. Spędzałyśmy ze sobą bardzo dużo czasu i właściwie mój pokoik dwuosobowy okazał się czteroosobowym bo byłyśmy zawsze razem tylko rozdzielałyśmy się na noc do swoich łóżeczek. 
Na drugi dzień po przyjeździe miałam wizytę u lekarki. W kolejce wysłuchałam jakie robią zabiegi i Panie, stałe bywalczynie, podpowiadały, o które warto poprosić lekarza dzięki temu z zabiegów jestem zadowolona. Miałam magnetronik, masaż wirowy (na moje marznące ręce), bicz wodny- cudowny, okłady borowinowe no i obowiązkowo picie wody mineralnej (wliczone w kartę jako zabieg). Zabiegi rozpoczynały się od 7ej. Panie pielęgniarki tak mi „milusio” rozpisały grafik , że codziennie musiałam wstawać na tą siódmą i lecieć do Starych Łazienek Mineralnych na borowinę i natryski. Czyli dodatkowo co rano miałam truchcik dziesięciominutowy.
Chciałam sobie wybrać dietę 1000 kcal ale Pani dietetyczka się nie zgodziła i zaproponowała lekko strawną. Na początku pobytu bardzo spuchły mi nogi i budziłam się ze spuchniętymi powiekami. Na nogi wykupiłam sobie masaże limfatyczne, które przyniosły zdecydowaną poprawę a powiekom pomogła mała modyfikacja diety na bezsolną. Pani doktor stwierdziła , że prawdopodobnie jestem uczulona na glutaminian sodu i zabroniła zjadać wędliny. Nie zmartwiło mnie to specjalnie bo za wędlinami nie przepadam.
Pomimo niedogodności (tłumu w pokoju ;) ), biegania co rano w ok. 30 stopniowym mrozie na zbiegi generalnie jestem bardzo zadowolona bo najważniejsza jest atmosfera, miłe towarzystwo.

--
łza40, pocięta, dziękująca wszystkim za wsparcie

Re: Nowe Łazienki Mineralne - Krynica Zdrój

PostNapisane: 4 gru 2014, o 18:14
przez MAGDALENA
Ewiko - proszę bardzo. Zamierzałam coś napisać, ale obecnie jestem w trakcie pisania skargi do NFZ. Pewnie nic nie da, ale może oni nie wiedzą, jakie warunki nam fundują X( .
Skierowanie miałam na pobyt od 9 listopada (niedziela) od godz. 14-tej. Jednak najlepsze połączenia miałam tak, że w Nowych Łazienkach Mineralnych znalazłam się ok. 9-tej rano. Na szczęście pielęgniarka oddziałowa uznała, że ludzie tłukli się przez pół kraju, i trzeba ich bez zbędnej zwłoki zakwaterować. I tutaj kończą się przyjemne sprawy związane z zakwaterowaniem. Skoro jestem młoda i POSZPITALNA to mogę być na piętrze, w pokoju bez łazienki. Na moje skromne uwagi, że jako ginekologiczna muszę bardziej przestrzegać higieny, stwierdzono -no cóż - toaleta dla kobiet jest na tym samym korytarzu - 1 NA OK. 50 POKOI!!! Wprawdzie było kilku panów, ale dosłownie kilku a toalety dla nich były 2! Plus toaleta dla niepełnosprawnych z natryskiem. I jeszcze 2 natryski koedukacyjne. Oraz informacja na drzwiach natrysku "prosimy o niekorzystanie z natrysku po 22". Najchętniej w ogóle nie korzystałabym z tego natrysku, gdyż powrót do pokoju, ze względu na temperaturę panującą na korytarzu, był upiorny. Z korytarza tego, obok mojego pokoju, były drzwi na pięknie wyglądający na zdjęciach balkon. Drzwi pamiętają chyba czasy otwarcia sanatorium, a był to rok 1926. Nie domykały się w dolnej części na ok. 3 cm. W czasie mojego pobytu spadł pierwszy śnieg i pojawiły się przymrozki. Mycie pod natryskiem i siup - na zimny korytarz, no po prostu rewelka.
CD nastąpi, gdyż wiesza mi się internet.

Re: Nowe Łazienki Mineralne - Krynica Zdrój

PostNapisane: 4 gru 2014, o 22:42
przez iwon62510
Magdalenko to katastrofa,ale też słyszałam takie opinie ,jak byłam w sierpniu w Krynicy o tych Nowych Łazienkach,ładnie to chyba tylko budynek z zewnątrz wyglądał,bo w centrum miasta i przy głównym deptaku...toja na moje sanatorium "Nad Kryniczanką " nie mam co narzekać...

Re: Nowe Łazienki Mineralne - Krynica Zdrój

PostNapisane: 8 wrz 2017, o 00:43
przez malgos49
witam syrenki
W lipcu bylam w nowych lazienkach mineralnych i chcialam podzielic sie moja opinia.Po przyjezdzie do lazienek bylam mile zaskoczona budynkiem z zewnatrz,lecz gdy przyznano nam pokoje juz czar prysnal,Pokoj dzielilam z kolezanka byl maly ale na szczescie z lazienka.Prawda jest ze niektore pokoje nie mialy lazienki i byly wspolne na korytarzu i o zgrozo damsko meskie ,A pozatym zabiegi niestety od godz 7,jedzonko dobre chociaz nie za duzo,mozna bylo wybrac sobie diete,Jednak ja jestem z pobytu w lazienkach bardzo zadowolona super zabiegi,mila atmosfera a przede wszystkim cudowne towarzystwo,ktore umilalo wolny czas.Bede dlugo pamietac Krynice,to piekna okolica.wspaniale wycieczki,super zabawy ,bo to jest najwazniejsze i bardzo dobrze wplynelo na moje zdrowie i rehabilitacje po moich przezyciach.Jeszcze dopowiem ze duze lepsze warunki w lazienkach mieli kuracjusze z zusu niz poszpitalni no ale niestety cos za cos,.Gdyby jakies pytania to chetnie odpowiem pozdrawiam cieplutko :x

Re: Nowe Łazienki Mineralne - Krynica Zdrój

PostNapisane: 8 wrz 2017, o 13:27
przez olikkk
Dzięki Gosiu :x
Czyli warunki bytowe nie bardzo się zmieniły na lepsze :-?
Ważne jednak, że nie przeszkodziły Ci w kuracji, z której jesteś jednak zadowolona i to jest najważniejsze :-bd

Re: Nowe Łazienki Mineralne - Krynica Zdrój

PostNapisane: 9 sie 2018, o 14:03
przez przerażona
Witam mam skierowanie do Nowych Łazienek od 10.09.2018 - i obawy po tym co przeczytałam. Może ktoś był tam ostatnio i ma "dobre" wieści? A może ten sam termin?

Re: Nowe Łazienki Mineralne - Krynica Zdrój

PostNapisane: 1 gru 2018, o 00:05
przez olikkk
Marza70 napisał(a):Witam gorąco!Dziś dostałam przydział do Krynicy-Nowe Łazienki od 24.01 do 14.02.2019.Strasznie daleko.Poczytalam opinie syrenek,które już tam były i troszkę się przeraziła bo opinie raczej negatywne.Czy może byla któraś koleżanka niedawno,to proszę o info.Z góry dziękuję.Pozdrawiam.


Znalazlam w innym wątku wypowiedź najnowszą o Łazienkach Mineralnych ;)

przerażona » wtorek, 2 paź 2018, 19:41

Witajcie
wczoraj wróciłam z sanatorium Nowe Łazienki Mineralne z Krynicy. Cały pobyt uważam za udany i wykorzystany w 100%. Fajni ludzie, dobre zabiegi - tampony borowinowe i aerozol ginekologiczny przede wszystkim, idealne warunki do powrotu do zdrowia. Od czwartku tj.4.10 wracam do pracy po prawie 4 miesiącach L4. Dziękuję za wsparcie i dobre słowa w trudnych chwilach. Oczywiście nadal pozostaję w grupie i będę starała się dodać otuchy wszystkim nowym syrenkom. A na razie trzymajcie za mnie kciuki ażebym odnalazła się w pracy ....


Może nie będzie tak źle ;)

Re: Nowe Łazienki Mineralne - Krynica Zdrój

PostNapisane: 11 gru 2018, o 17:49
przez Marza70
Kochane Kobietki czy któraś z Was wybiera się do Łazienek od 24.01.2019? :)

Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji - szpital uzdrowisk

PostNapisane: 26 gru 2018, o 14:44
przez malutka
Witam Was drogie Syrenki ja byłam w Nowych Łazienkach Mineralnych w krynicy w pażdzierniku i wcale nie jest tak żle jak co niektórzy piszą jadąc jako szpital sanatoryjny pokoje dwuosobowe z łazienkami i baza zabiegowa na miejscu ja nie narzekałam było naprawdę fajnie i jeszcze dopisała pogoda a jadąc w styczniu będzie na pewno pięknie moje marzenie pojechać tam zimą :-h

Re: Nowe Łazienki Mineralne - Krynica Zdrój

PostNapisane: 6 lut 2019, o 18:01
przez mysza_wisza
Termin 20.02.- 13.03. może ktoś też dostał w tym terminie?

Re: Nowe Łazienki Mineralne - Krynica Zdrój

PostNapisane: 20 maja 2019, o 10:23
przez Pianka
Jestem świeżo po pobycie w Nowych łazienkach, i tak:
Sanatorium rzeczywiście wyremontowane w środku ale pokoje maleńkie i część pokoi jest bez łazienek !!! Szok.
W moim przypadku 2 łazienki na kilka pokoi 2- osobowych - pokoje damskie i męskie. W łazience w 1 pomieszczeniu ubikacja i 2 prysznice bez żadnych zasłonek, więc nie było mowy żeby korzystać w 2 osoby naraz.
Niestetyy nie do końca jest tak jak pisze malutka, bo to na oddziale szpitalnym są te pokoje bez łazienek.
Baza zabiegowa rzeczywiście na miejscu, i to jest na plus. Natomiast zabiegów malutko. I najgorsze że na 60 zabiegów 20 to picie wody. To jest jakaś żenada. Do tego w pierwszym dniu dają każdemu zapas wody na całość pobytu i ma sobie codziennie pić.
Te pozostałe 40 zabiegów nawet ok ale to raptem wychodzi 2 zabiegi dziennie czasem się zdazyly 3 a czasem 1. No i okłady borowinowe skromniutkie - taki mały plasterek na podbrzusze.

Re: Nowe Łazienki Mineralne - Krynica Zdrój

PostNapisane: 12 mar 2023, o 18:28
przez Kathreen
A ja już pojutrze zaczynam swój poszpitalny pobyt w NŁM 😃 A melduję się na miejscu już jutro, bo przyjeżdżam dzień wcześniej 😃

Re: Nowe Łazienki Mineralne - Krynica Zdrój

PostNapisane: 12 mar 2023, o 20:54
przez olikkk
Super :-bd udanej kuracji :kolobok_give_heart:

Re: Nowe Łazienki Mineralne - Krynica Zdrój

PostNapisane: 12 mar 2023, o 21:46
przez Marzena17
:x %%-

Re: Nowe Łazienki Mineralne - Krynica Zdrój

PostNapisane: 24 lip 2023, o 09:50
przez Joanna17
Kathreen napisał(a):A ja już pojutrze zaczynam swój poszpitalny pobyt w NŁM 😃 A melduję się na miejscu już jutro, bo przyjeżdżam dzień wcześniej 😃

I jak było Kathreen?
Bardzo jestem ciekawa Twoich wrażeń, bo mam skierowanie do tego sanatorium na listopad. Cieszę się na ten wyjazd, ale trochę przestraszyłam się tego, co dziewczyny opisują. Co powinnam wiedzieć, co było fajne, a co niekoniecznie?

Re: Nowe Łazienki Mineralne - Krynica Zdrój

PostNapisane: 25 wrz 2023, o 18:39
przez Kathreen
Joanna17 napisał(a):
Kathreen napisał(a):A ja już pojutrze zaczynam swój poszpitalny pobyt w NŁM 😃 A melduję się na miejscu już jutro, bo przyjeżdżam dzień wcześniej 😃

I jak było Kathreen?
Bardzo jestem ciekawa Twoich wrażeń, bo mam skierowanie do tego sanatorium na listopad. Cieszę się na ten wyjazd, ale trochę przestraszyłam się tego, co dziewczyny opisują. Co powinnam wiedzieć, co było fajne, a co niekoniecznie?

Przepraszam że tak późno ale nie wchodziłam tutaj od wakacji chyba. Wszystko było super. Ja jestem zadowolona. Baza zabiegowa nowa, personel uprzejmy, pokoje też po remoncie. Ja byłam w dwójce i super koleżankę miałam. Także nie obawiaj się i jedź z pozytywnym nastawieniem bo to jeden z najlepszych szpitali uzdrowiskowych 😀

Re: Nowe Łazienki Mineralne - Krynica Zdrój

PostNapisane: 25 wrz 2023, o 18:40
przez Kathreen
A pokoje bez łazienek to były przed remontem podobno. Teraz już każdy pokój ma dużą łazienkę 😊

Re: Nowe Łazienki Mineralne - Krynica Zdrój

PostNapisane: 28 paź 2023, o 19:18
przez Joanna17
Dziękuję Kochana.
Już powoli zaczynam się szykować do wyjazdu.
Jeśli jest coś, co mogłabyś mi podpowiedzieć, to napisz proszę.

Re: Nowe Łazienki Mineralne - Krynica Zdrój

PostNapisane: 2 sty 2024, o 01:06
przez Kathreen
Pewnie już po pobycie jesteś i jesteś pewnie zadowolona. Wszystko było tam super.

Re: Nowe Łazienki Mineralne - Krynica Zdrój

PostNapisane: 18 sty 2024, o 00:12
przez Joanna17
Tak. Jestem po pobycie. Byłam na przełomie listopada i grudnia. Pobyt bardzo udany, jestem zadowolona. Byłam w pokoju typu 2+1 z bardzo fajnymi dziewczynami w moim wieku. Sanatorium jest piękne, wyremontowane, wszystkie pokoje z łazienkami. My akurat miałyśmy malutką, ale w niektórych pokojach były naprawdę przestronne. Jedzenie ok, choć szału nie było. Baza zabiegowa też odnowiona, bardzo sympatyczny personel.
W pierwszym dniu konsultacja lekarska u przesympatycznej pani ginekolog (z badaniem włącznie) i przepisanie zabiegów. Po tygodniu kontrola i ew. zmiany zabiegów. U mnie nie sprawdziły się tampony borowinowe (możliwe, że mam alergię), więc zamieniono mi na masaże na łóżku wodnym.
Bogata oferta wycieczek - polecam!
No i sama Krynica jest cudna. Przez 3 tygodnie było co robić i zwiedzać, a gdybym została jeszcze 3 tygodnie, to też bym się nie nudziła.
Jeśli ktoś się wybiera do NŁM i chciałby jeszcze o coś podpytać, postaram się odpowiedzieć.