Strona 13 z 14

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 11 paź 2017, o 00:30
przez olikkk
Nie dawało mi to spokoju, więc poszperałam u nas i znalazłam kilka Syrenek, które miały tampony przed upływem 6 miesięcy a hitem jest to
Rybka_piła » czwartek, 21 lut 2013, 16:57
Dzisiaj w koncu konsultacja ginekologiczna, ktora polegala na tym, ze przyjela nas (sporo nas bylo i wszystkie "zaproszone" na jedna godzine) pani gineklog (jest tu ponoc tylko raz w miesiacu), wypytala o operacje i samopoczucie i wpisala do karty zlecenie na tampony borowinowe. Nawet nie badala...?
W ogole po 45 minutach czekania pod gabinetem i przeprowadzonych roznych rozmowach z "towarzyszkami niedoli" stwierdzilam, ze chyba zaczne zalowaç, ze jednak nie dostalam skierowania do Krynicy (szczegolnie chwalony byl "Lwigrod") - ponoc 80 % kuracjuszek to pacjentki ginekologiczne i to pod nie sa ustawiane cale pobyty - badania, zabiegi itp. Oklady borowinowe tez konkretnie na cala miednice (od konca do konca bioder), a tu tylko taka "chusteczka" na samo podbrzusze. W ogole to nie wiem, skad ja sie tu wzielam z Gornego Slaska, skoro zdecydowanie przewaza Wroclaw, Poznan, troche Lodzi, Pily. No coz, nabieram doswiadczenia roznorakiego ;)


Operację Rybka miła 21 listopada 2012r. !! Równo trzy miesiące od operacji i było to w Dusznikach !
Ja bym drążyła temat i dopytała ....

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 11 paź 2017, o 20:29
przez Pianka
sory dziewczyny ale nie rozumiem żali ze któraś przyjechała do sanatorium o 10 i czekała na pokój do 14.
Na skierowaniu jest napisane że pobyt zaczyna od godz 14, z kolei kuracjusze wyjeżdżający opuścić mają pokój do godz 10. To się dzieje w jednym dniu. Trochę wyrozumiałości, te pokoje same się w momencie nie posprzątają.
Też czekałam na pokój bo byłam o 11 ale do nikogo nie mam o to żalu ani pretensji, przyjechałam przed czasem to poczekałam.

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 12 paź 2017, o 05:31
przez bilerek
Nie chodzi o to że w dniu przyjazdu trzeba czekać do 14 ale o to że niektórzy prędzej dostali klucze chodź później się meldowali trzeba było stać z bagażem a weź pod uwagę że ja np byłam po podróży 13 godz.

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 20 wrz 2018, o 21:35
przez mech
To wpisze sie i tu, ze polecam Duszniki i pobyt w Janie Kazimierzu. :x

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 20 wrz 2018, o 22:34
przez Ania55
Witaj Mech :) fajnie, że wróciłaś zadowolona z Duszniki-Zdrój. My z Belli się tam za niebawem wybieramy :D napisz proszę, tak w skrócie jak było. Jakie miałaś zabiegi, czy były badania lekarskie po przyjeździe i co trzeba niezbędnie ze sobą zabrać, bo nie chciałabym mieć zbyt ciężkiego bagażu :) jak wygląda zakwaterowanie, bo ja będę późnym popołudniem. No i tak ogólnie jakie wrażenia? :x

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 20 wrz 2018, o 22:39
przez olikkk
Wklejam ;)

mech napisał(a):Hej dziewczyny nie wiem gdzie sie zapodział watek sanatoryjny to tu napisze bo Beli chciala. Bardzo milo wspominam Duszniki i pobyt w sanatorium. Naprawde warto bo piekne okolice, duzo do zwiedzania, sanatorium tez ok. Pogoda tez była dobra i towarzystwo dopisywało. Tak wiec polecam :) Gdyb ktos cos chcial cos wiecej sie dowiedziec to pytajcie :) pozdrawiam wszystkie syrenki :x

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 20 wrz 2018, o 23:01
przez mech
No ogólnie to napisalam ze ok. :) Tylko, z tym lekarzem to roznie. Jesli trafi sie pan doktor a chyba te "ginekologiczne" mu przepisuja do opieki to tak po lebkach od niechcenia załatwia. Przynajmniej nam sie tak trafilo i to na drugi dzien bo w pierwszym dniu 'nie załapałysmy sie". Bez zadnych badan, tak tylko co w karcie spojrzał i szybko szybko...bo sie spieszył. Jak trzeba bylo cos zmienic to pani pielgniarka dzwonila do niego i przez telefon była "wizyta". Mi tam nie zalezalo na tym wiec ok. Ja mialam slawne juz tampony borowinowe, gimnastyke na sznurkach i w basenie, krio na bark i jakas lampe na klatke piersiowa oraz wode do picia i laser na blizne, zalezy co kto ma dodatkowo "chore". Pokoje najczesciej 3 osobowe i ja taki mialam. Mało miejsca ale da sie wytrzymac jak czlowiek ciagle gdzies wychodzi i prawie tam nie siedzi tylko spi. Telewizor trzeba wykupic, 95 zł od pokoju , my nie brałysmy bo nawet nie było kiedy ogladac. Czajnik mozna za opłata do pokoju, bo jest na korytarzu ale kolezanka miała, to my tez nie korzystalysmy. Jedyny rarytas to malutka lodówka w pokoju ale slabo chlodzila, chodz dobrze ze była. Potrzebny stroj na basen i jakis szlafrok i stroj na cwiczenia. Reszta wg uznania, do chodzenia, a jak ktos lubi po gorach, to tez moze brac pod tym kątem i na tance w kawiarni naprzeciwko albo obok, wejsciowka 5 zł :) Mam nadzieje ze zaspokoiłam ciekawosc. :)

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 20 wrz 2018, o 23:24
przez belli812
Mech kochana co to za gimnastyka na sznurkach😊na którym byłyście piętrze, w pokojach przy windzie faktycznie taki hałas. A co z łazienką miałyście w pokoju

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 20 wrz 2018, o 23:26
przez vika45
Zapewne ręce lub nogi w odciążeniu. Na tzw podwieszkach :D

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 21 wrz 2018, o 06:49
przez Ania55
Dzięki Mech za relację :) a jak jest z ręcznikami, są czy trzeba swoje przywozić?

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 21 wrz 2018, o 13:20
przez mech
Viki ma racje :) . siedzialam na krzesle i rece trzymaly takie sznurki przymocowane i z ich pomoca sie poruszalo rekami :) . co do recznika to daja jeden duzy na caly turnus, dobrze miec do borowiny, chbya ze ktos chce wypozyczac to placi sie za to. Ja tam mialam swoj duzy i maly. Na drugim pietrze mialysmy pokoj, tam szpitalne dostawaly. O windzie nic nie wiem. nam nie przeszkadzala ale nie byla obok nas. pozdrawiam :)

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 21 wrz 2018, o 13:22
przez mech
No i łazienka oczywiscie w pokoju była :)

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 21 wrz 2018, o 16:25
przez mysza_wisza
Mnie to najbardziej intryguje opłata za telewizor :p co w przypadku gdy jedna osoba chce telewizor, a dwie nie?

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 21 wrz 2018, o 17:38
przez vika45
Ja w Karpaczu musiałam zapłacić mimo, że nie oglądałam. Wypisu nie dostałam jak nie zapłaciłam :(

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 30 wrz 2018, o 16:27
przez Babcia_63
Otóż kochane Moje Syrenki. Emocje już opadły po powrocie z sanatorium . Obiecałam zdać krótką relację jak było? ;;) ;;) ;;)
Do sanatorium pojechałam pierwszy raz…... oczywiście Duszniki Zdrój Jan Kazimierz Pawilon A….pobyt szpitalny. :ymhug: :ymhug: :ymhug: Kuracjuszki na pobycie szpitalnym zakwaterowane są na II piętrze z którego mają rzut beretem na zabiegi , które są robione na I piętrze, a wszystko co związane z borowiną na parterze obok basenu. Do nas na zabiegi przychodzili kuracjusze z Kazimierza B i z Moniuszki.
Jechałam do sanatorium tylko ze schorzeniem ginekologicznym. Zabiegi zalecane po operacjach ginekologicznych to tampony borowinowe , okłady borowinowe na podbrzusze ewentualnie okolicę lędźwiową, kąpiele kwasowęglowe i ćwiczenia w basenie. Miły Pan doktor balneolog mężczyzna od spraw kobiecych zadał mi pytane czy coś Panią jeszcze boli. No to ja wiedząc że będę dużo chodzić po „górkach” zażyczyłam sobie coś na kolana . Miałam krioterapię i laseroterapię. Zabiegi były super. Rano stawiały mnie na nogi a po południu leciałam jak orlica na Orlicę i inne okoliczne górki. :)) :))
Byłam w pokoju 3 osobowym . Pokój nie za duży , ale ogarniałyśmy się z naszym bałaganem :-).
Tu pozdrawiam koleżankę z forum :-) z którą razem mieszkałyśmy. Zaznaczę, że pokój jednoosobowy ma też opłatę 90 PLN za abonament telewizyjny.. Wściekła byłam na brak miejsc parkingowych, ale po czasie dobrze, że ich nie było. Zaoszczędziłam 200 PLN . Korzystałam z parkingu obok kawiarni Parkowa , ewentualnie wzdłuż początku drogi nad Czarny Staw i to na dodatek za free :-).
Wyżywienie jest to temat do dyskusji. Dla mnie osobiście racje żywnościowe wystarczały, a nawet czasami coś nie coś zostało na talerzyku. Jednak jak ktoś chciał mógł sobie dokupić szwedzki stół za 9,50 PLN za dzień pobytu . My z koleżankami byłyśmy uparte i jadłyśmy to co nam kuchnia przygotowała…dokupowałyśmy owoce no i od czasu do czasu jakiś wypad na regionalny posiłek. :kolobok_beach: :kolobok_beach:
Pokój jednoosobowy można mieć za dopłataą36 PLN za dobę , chyba że przedstawi się skierowanie od lekarza na przydział na jedynkę . Jednak jedynka jest bardzo mała i nie przyjemna . Nie polecam pokoi typu studio ( jedno wejście do pokoju 3 osobowego i 2 osobowego ) . Niby mają balkon ale do jednej łazienki 5 kobiet o to to nie, bo trzeba mieć na uwadze, że zabiegi zaczynały się już od 7 rano.
Reasumując miejsce godne polecenia . Miła obsługa fizjoterapeutek, pań sprzątających 3 razy w tygodniu pokoje i na dodatek teren piękny do zwiedzania ( sporo wycieczek organizowanych przez biuro podróży , zapisy na miejscu w recepcji ) i połażenia po „górkach” nawet z zachodem słońca na Szczelińcu. Rehabilitacja ruchowa też blisko …:-) potańcówki w kawiarni Parkowa i w Weronie. :kolobok_curtsey: :kolobok_curtsey: :kolobok_curtsey:
Jadąc z Podlasia byłam pełna obaw jednak było warto :-)

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 30 wrz 2018, o 18:01
przez belli812
Babciu a wielkość szaf proporcjonalna do ilości ciuchów 3 kuracjuszek? Wiesz każda trochę tego przywozi a późną jesienią garderoby jakby więcej objętościowo niż latem. Super, że się podobało i zabiegi pomogły. Przedsmak waszych opowieści miałyśmy już po powrocie mech-ka :kolobok_ok: My z Aneczką55 też dostałyśmy ten sam termin, więc znów duecik z forum zagości w Dusznikach :kolobok_girl_dance:
A jeśli nie chce się oglądać telewizji to trzeba zapłacić, vika45 tak właśnie miała?
Pozdrawiam Cię serdecznie a w razie czego podpytam jak już będę bliżej wyjazdu. :kolobok_bye:

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 30 wrz 2018, o 20:19
przez vika45
Jestem wściekła bo nasz NFZ nigdy nie ma tamtych okolic. Czasami ktoś się łapie na Ladek. Mnie się marzy Busko ikąpiele w tamtych wodach. Moźe kiedyś z męźem szarpniemy się nakomercję :D

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 30 wrz 2018, o 20:30
przez Ania55
Vikuś ja jadę z naszego pomorskiego NFZ do Duszniki-Zdrój. Byłam w szoku, bo spodziewałam się skierowania do Połczyna :) Babciu kochana dzięki za wiadomości :x Obyśmy z Belli też wróciły podleczone i zadowolone :)

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 1 paź 2018, o 09:35
przez vika45
No to ja się załapałam na ten gorszy czas :D prawdę mówiąc mogę jechać na drugi koniec ulicy. Aby tylko zabiegi były na miejscu i moźna odpocząć od obowiązków domowych.

Re: Duszniki Zdrój - Jan Kazimierz

PostNapisane: 1 paź 2018, o 15:19
przez belli812
U mnie wskazane przez lekarza uzdrowisko nadmorskie.... A wylądowałam w Dusznikach, nie wiedziałam że nasze morze tak zakręca =)).
Ale ważne żeby coś zyskać dla zdrowia reszta drugorzedna sprawa