Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

dzieki za odpowiedzi Ja też chyba raczej rodzinny będzie musiał bo do ginekologa chodzę do prywatnego gabinetu a to musi być chyba ktoś kto ma kontrakt z NFZ, tylko sie obawiam że rodzinny będzie strzelał focha

Pianko mi też skierowanie wypisywał rodzinny, miałam ze sobą przygotowany druk skierowania i ksero wypisu ze szpitala, nie robiłam żadnych dodatkowych badań, bo wszystkie potrzebne badania są na wypisie, tylko pamiętaj, żeby było w skierowaniu zaznaczone, że ma UZDROWISKOWE LECZENIE SZPITALNE, pozdrawiam

W przyszłym tygodniu pójdę powalczyć o to skierowanie Poczytałam trochę wpisów na forum i z tego co piszecie to naprawdę warto Poza tym tyle lat płacę te wszystkie NFZety i jak na razie prawie z niczego nie korzystałam to aż głupio byłoby nie skorzystać z takiej szansy.

Pianko masz 100 procentową rację, będę trzymać

Witam wszystkich! 20 kwietnia przyjadę do "Jana Kazimierza ".Czeka mnie podròż z Olsztyna.Ciekawa jestem czy będzie tam jakaś Syrenka z Mazur? A może jedzie ktoś z Warszawy do Dusznik autobusem"Polonus" o godz.8.15? Miło by było .Walizkę już czas pakować ,a pogoda taka ,że nie wiem co zabrać .Pierwszy raz jadę do uzdrowiska i normalnie mam "stresa" bo nie wiem jak to będzie ,ale còż czeka mnie przygoda i nowe doświadczenie .Za 3 tyg.będę już wszystko wiedziała ?Pozdrawiam!

Ofelio na pewno już jesteś na miejscu, i najgorszy stres minął, zatem życzę Ci udanego wypoczynku, pozdrawiam

Jestem na miejscu.Minął pierwszy tydzień.Podròż miałam z przygodami bo nie zdążyłam wsiąść do autobusu w Warszawie i mąż musiał gonić go do Rawy Maz.,ale w końcu dojechałam .Pokòj dzielę z miłą Panią .Pogoda niestety nie sprzyja ,wczoraj spadł śnieg i krajobraz mamy typowo zimowy ,mokro ,mało słońca.Czas upływa do południa na bieganiu na zabiegi ,a popołudniami trochę nudnawo .TV nie oglądamy bo na tym telewizorku stojącym pod sufitem nie da się ,radia też nie ma .Mimo brzydkiej pogody wychodzę , z koleżankami z pokoju obok ,do miasta .Zajmuje mi to szybkim krokiem dobre pòł godz w jedną stronę ,spacerkiem znacznie dłużej .Same Duszniki to maleńka mieścina. 1 maja wybieram się na wycieczkę do Pragi.Same sanatorium to duży budynek ,do skrzydła zabiegowego trzeba jeździć windą ,ale fajne jest to ,że nie trzeba wychodzić na zewnątrz.Na basen chodzę w szlafroku a na zabiegi lekko ubrana ,gorzej mają ci z pawilonu B bo muszą przejść przez park i za każdym razem ubierać się i rozbierać .?Jedzenie bez rewelacji .Wzięłam sobie dietę lekkostrawną bo chcę schudnąć i na pewno schudnę bo nic sobie nie dokupuję.Normalna dieta jest bardziej urozmaicona chociaż też bez rewelacji za to" komercyjni" mają szwedzki stòł.Irytuje mnie to ,że jedzenie jest podawane na jednym pòłmisku dla 5 osòb .Każdy sobie nakłada i zastanawia się czy nie za dużo i jak to podzielić na 5 .Ogòlnie mało jedzenia szczegòlnie dla Panòw.Tyle moich wrażeń z pobytu w sanatorium po pierwszym tyg. Co będzie dalej - zobaczę .Pozdrawiam zimowo!?

Witajcie Syrenki Jadę do Jana Kazimierza 2 czerwca. Czyli minę się z cebulka, która wraca 1 czerwca ...Szkoda .... I bardzo żałuję, że nie dostałam w tym samym terminie co ofelia, bo też jestem z Olsztyna ... Podróż mnie trochę przeraża, bo to ponad 600 km.... Pociągiem z 2 przesiadkami .... No i się zastanawiałam, czy prawie po pół roku operacji mogę podnosić walizkę taką ze 20 kg? A tak poza tym to bardzo się cieszę z tych Dusznik, nigdy wcześniej nie byłam w sanatorium, ale mam nadzieję, że jakoś to ogarnę

Ofelio miałaś miałaś przygody w podróży
Jak Ci się podobało w Pradze ?
Też ją odwiedziłam będąc w Dusznikach w sanatorium
Mam nadzieję, że jesteś zadowolona z pobytu w sanatorium

Marzeniu witam Cię
No szkoda, że tak Wam terminy przeszły obok
Ale może jeszcze się ktoś odezwie
Co do walizki, to kółeczka rozwiążą problem, a w razie czego zawsze jakiś miły życzliwy pan się znajdzie, żeby ją podnieść jak będzie konieczność
Duszniki są fajne, sanatorium też, więc będziesz z pewnością zadowolona

Witajcie, szkoda że dopiero wczoraj się zarejestrowałam . Mam skierowanie do Jana Kazimierza Pawilon A od 11 maja do 1 czerwca .Jeśli ktoś jedzie w tym terminie to do zobaczenia z tego co przeglądałam to "cebulka" ma ten sam termin Pozdrawiam milutko!

Witaj Roma
Może Cebulka jeszcze do nas zajrzy przed podróżą i umówicie się na wspólny pobyt jak to już miało miejsce w naszym Syrenkowie
Życzę Wam miłego wypoczynku i pięknej pogody , a że maj , to będzie cudnie

Pozdrawiam cieplutko

Romo, napisz do cebulki na PW i się ugadacie na spotkanie

Hej, hej Ceblko i Romo odnalazłyście się
Życzę miłego pobytu i skutecznych zabiegów

Dzień dobry. Mam prosbę do dziewczyn ,które były ostatnio w Dusznikach. Napiszcie jak tam teraz jest , na co się nastawic. Wczoraj dostałam skierowanie od 13 lipca do Jana Kazimierza.Moze jest ktoś kto będzie w tym terminie jechał . Mam bardzo daleko i zastanawiam sie nad środkiem lokomocji.

Moze ktoś do Jana kazimeirza wybiera sie od 13 lipca. Jadę samochodem bo mam bardzo daleko i mogłabym kogos zabrac po drodze z Mazur. dziewczyny , które jada wczesniej niz ja- proszę -piszcie co i jak. jade pierwszy raz i troche mnie te trzy tygodnie przerażają . Oby tylko towarzystwo było w porzadku.

Witam serdecznie wszystkie syrenki .Wróciłam z Dusznik JAN KAZIMIERZ A było super. Spotkałam się z Romą chociaż do pokoju razem nie trafiliśmy ale pięterko PARKOWA ,VERONA były nasze Mieszkałyśmy w 4 zwariowane kobietki ,razem chodziłyśmy na górskie wędrówki,razem na balety Nawiązałyśmy super przyjażnie .BYŁY PIĘKNE 3 TYGODNIE WYPOCZYNKU a pogoda WYMARZONA,niektóre z nas pięknie opalone wróciły.Co do zabiegów to lekarz zleca kiedy była operacja.Ja miałam tampony borowinowe...tak tak moje panie położna bardzo sympatyczna kobieta która je wykonywała.wszystko dokładnie opowiadała . .Mi bardzo pasowały{przeciwzapalne, nawilżające,a i mąż zadowolony Basen na miejscu w "A" wkładałyśmy szlafrok i na zabiegi smyk..Cudowne chwile,wspaniałe wspólokatorki,NIGDY nie miałyśmy problemów ze sobą Polecam każdej Dziewczyny należy się to nam 3 tygodnie bez sprzątania zmywania gotowania POZDRAWIAM

cebulka- opowiedz jeszcze jakie zabiegi ,ile ich jest , czy basen jest ogolnodostępny , jesli nie to ile kosztuje i wszystkie inne informacje jakie przyjda Ci na myśl. napisz jeszcze czy są jakies wyjazdowe wycieczki

Cebulko cieszę się, że wróciłaś szczęśliwa i zadowolona, pozdrawiam

Witam serdecznie.Zajęcia na basenie mają wszyscy według grafiku zabiegów ,odpłatnie basen po godz, 15-20 i niedziele.Ja miałam 54 zabiegi .niektóre osoby miały 57-59 .Tampony i okłady borowinowe na podbrzusze mają sens,zresztą położna Wam opowie. Ja dokupiłam na ostatni tydzień 5 okładów .Wycieczek jest bardzo dużo my byłyśmy ze współlokatorką(Praga, Wiedeń,Złoty Stok,Kamienna Góra, Skalne miasto ,nie udało nam sie do jaskini macochy.Jeżeli masz trochę pieniążków to pisz się odrazu po przyjeżdzie.