Dlaczego wciąż znajdują się lekarze, którzy nie mają wiedzy na temat naszych praw po operacji ginekologicznej
Jesteś kolejną Syrenką, która ma z tym problem
Po pierwsze masz prawo, na co dowodem są dziesiątki naszych Syrenek, które z sanatorium skorzystały.
Zerknij do tutaj
https://syrenki.net/viewtopic.php?f=41&t=230&start=40#p9178gdzie znajdziesz podstawę prawną, którą możesz przedstawić lekarzowi i bez znaczenia czy to będzie lekarz rodzinny czy ginekolog.
Przeczytaj sobie cały wątek również ten
https://syrenki.net/viewtopic.php?f=41&t=230a w nim przykłady podobne do Twoich doświadczeń.
Wszystkie skończyły się pozytywnie dla naszych Syrenek.
Proponuję rozwiązanie następujące.
Sama wypełnij sobie skierowanie, którego druk znajdziesz w Internecie.
Dołącz wypis ze szpitala, wpisz dobrze kod i gotowiec zanieś do podpisu lekarzowi.
Jak nie zechce go wysłać, zrób to sama i oddaj w najbliższym NFZ.
Nie poddawaj się, a nasze Syrenki które przeszły podobną drogę, z pewnością Ci pomogą dobrze wypisać skierowanie