Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać ?

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez vika45 » 15 gru 2015, o 19:44

Mija siódmy tydzień bez plasterka. Podgrzewa mnie 2-3 razy dziennie, w nocy spokój.Myślę, że pora na zupełne rozstanie z tym przyjacielem :) Teraz nie wiem czy powracać do połówki czy dać sobie spokój. Poradźcie :YMPRAY: :YMPRAY:
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7123
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez olikkk » 16 gru 2015, o 00:29

Viki nie wiem co Ci poradzić :-?
Skoro dajesz radę bez, to możesz sobie darować, ale one jednak mają jakieś pozytywne działanie na organizm ....
Zresztą przeciwnicy powiedzą, że mają też skutki uboczne ....
Chyba sama musisz podjąć decyzję :-??
Ja jak wiesz po pół roku z połówką na tydzień, wróciłam do wczesniejszej dawki i jest mi dobrze ;)
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez ismena » 16 gru 2015, o 18:47

Viki ja bym zaufala naturze. Skoro nie masz obsesyjnie uderzen itp to odpusc sobie. Sluchaj swojego organizmu.
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez eli-50 » 11 mar 2016, o 23:27

Kobietki kochane od 6 lat jestem na HTZ. Jak na razie próby odstawienia zakończyły się niepowodzeniem. Więc nadal kleję te plastry ;).
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez dminicka » 12 mar 2016, o 11:25

Przy ostaniej wizycie u swojego endokrynologa-ginekologa, zadalam mu własnie pytanie jak to jest z tymi hormonami, do kiedy mam je brac, czy powinnam przestac, bo biore juz sporo lat.
Uslyszalam, ze nie ma zadnych przeciwskazan, aby kontynuowac htz. Nie wyobrazam sobie zycia bez tego wynalazku ;)
Ciekawe , co wasi lekarze mowia na ten temat?
Avatar użytkownika
dminicka
 
Posty: 190
Dołączył(a): 14 lut 2013, o 12:05
Wiek: 55
Data operacji: 28 września 2010
Metoda operacji, zabiegu: przez pochwę
Powód operacji, zabiegu: Mięsniaki powodujące bol w tzw krzyzu.Miesiaczki obfite ,ale regularne.
Zakres operacji: Usunięcie trzonu macicy bez przydatkow.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Przed operacją Systen Segui, po operacji Systen 50, pozniej tabletki Estrofem- mite, teraz femoston mite

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez olikkk » 12 mar 2016, o 12:01

U mnie identycznie jak u Eli ;)
W minionym roku próbowałam ograniczyć ilość plasterków na sugestię mojego lekarza, ale nie bardzo się udało, więc po pół roku, znowu wróciłam do poprzedniej dawki.
Miałam na to zgodę mojego ginekologa ;)
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez vika45 » 12 mar 2016, o 13:41

Dalej na zmniejszonej dawce czyli połowa plastra 2x w tygodniu. Nie czuję różnicy: czy połowa czy cały :)
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7123
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez basia65 » 12 mar 2016, o 19:24

U mnie też baz zmian, dalej kleję 2 × w tygodniu po jednym plasterku.
basia65 Obrazek
Avatar użytkownika
basia65
 
Posty: 4138
Dołączył(a): 17 wrz 2013, o 14:52
Lokalizacja: Pomorskie
Wiek: 57
Data operacji: 12 sierpnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy i przydatków
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez ismena » 17 mar 2016, o 14:21

Dziewczyny kupiłam dzisiaj Ligunin i zapłaciłam 50zł. Chciałabym się dowiedzieć czy wy też tyle płacicie? Za 60 kapsułek. Nie sądziłąm że to takie drogie dziadostwo. X(
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez dminicka » 17 mar 2016, o 20:02

Ismena, chyba lekko przesadzili z tą ceną..W aptece, w ktorej kupuje leki, Ligunin jest po 24, 49 zl. Zamawiam w necie, odbieram w wybranej aptece.
Za len , to chyba jednaki zbyt wygorowana cena . :-\
Avatar użytkownika
dminicka
 
Posty: 190
Dołączył(a): 14 lut 2013, o 12:05
Wiek: 55
Data operacji: 28 września 2010
Metoda operacji, zabiegu: przez pochwę
Powód operacji, zabiegu: Mięsniaki powodujące bol w tzw krzyzu.Miesiaczki obfite ,ale regularne.
Zakres operacji: Usunięcie trzonu macicy bez przydatkow.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Przed operacją Systen Segui, po operacji Systen 50, pozniej tabletki Estrofem- mite, teraz femoston mite

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez olikkk » 5 cze 2016, o 19:11

Artykuł z gatunku tych, które mówią o zagrożeniach terapii HTZ ....
O tym, że stwarzaża zagrożenie nowotworu piersi słyszałam wielokrotnie, ale że zwiększa ryzyko nowotworu mózgu? :-?

http://www.menopauza.pl/czy-hormonalna-terapia-zastepcza-zwieksza-ryzyko-nowotworu-mozgu/
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez antonina_j » 5 cze 2016, o 21:23

olikkk, pragne zauwazyc ze straszysz nowotworem juz na dr :-o ugim watku
gdy wszystko skończy się jak myślałem
wsyp mnie do ziemi, stąd przyjechałem
Avatar użytkownika
antonina_j
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 11 lut 2013, o 18:39
Wiek: 58
Data operacji: 19 czerwca 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: histerektomia
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez olikkk » 5 cze 2016, o 21:55

Tosiu nie chcę straszyć =((
Sama się kleję od 6 lat i wolałabym takich artykułów nie czytać, ale mamy prawo wiedzieć co mówią o zagrożeniach =((
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez dminicka » 6 cze 2016, o 08:15

Wczoraj bylam na spotkaniu w dosyc szerokim gronie. Jeden ze znajomych zacząl opowiadac o GMO. :)
Jedna tabletka czy plasterek hormonalny , to maly pikus w stosunku do tego co jemy i co pijemy. X( Przetwozone, zanieczyszczone , sztuczne potrawy, mieso ,warzywa sa byc moze wiekszym zagrozeniem.
Zauwazcie kobietki, ze kazdy artukul o htz , opatrzony jest albo znakiem zapytania, albo w samych tekscie juz nie przedtawia sie tak groznie tych skutkow..
Kazdy lek, kazda terapia przynosi ze soba ryzyko.
Rozpetana od jakiegos czasu kampania antyszczepionkowa, tez ma swoich zagorzalych zwolennikow, ktorzy podpieraja sie "badaniami klinicznymi'.
A ja pamiatam czasy, kiedy dzieci po polio byly kalekami.
Nie kazda kobieta powinna i musi brac htz.
Nie kazda kobieta zachoruje- oby zadna!!!- a przeciez zdazaja sie nowotwory , ktore nie maja związku z braniem hormonow..
Trzeba chyba zachowac rozsadek-badac sie i miec nadzieje, ze nie stanie sie nic zlego.
Avatar użytkownika
dminicka
 
Posty: 190
Dołączył(a): 14 lut 2013, o 12:05
Wiek: 55
Data operacji: 28 września 2010
Metoda operacji, zabiegu: przez pochwę
Powód operacji, zabiegu: Mięsniaki powodujące bol w tzw krzyzu.Miesiaczki obfite ,ale regularne.
Zakres operacji: Usunięcie trzonu macicy bez przydatkow.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Przed operacją Systen Segui, po operacji Systen 50, pozniej tabletki Estrofem- mite, teraz femoston mite

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez dminicka » 6 cze 2016, o 08:40

"Przetworzone"- oczywiscie, przepraszam za literowke :|
Avatar użytkownika
dminicka
 
Posty: 190
Dołączył(a): 14 lut 2013, o 12:05
Wiek: 55
Data operacji: 28 września 2010
Metoda operacji, zabiegu: przez pochwę
Powód operacji, zabiegu: Mięsniaki powodujące bol w tzw krzyzu.Miesiaczki obfite ,ale regularne.
Zakres operacji: Usunięcie trzonu macicy bez przydatkow.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Przed operacją Systen Segui, po operacji Systen 50, pozniej tabletki Estrofem- mite, teraz femoston mite

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez olikkk » 6 cze 2016, o 11:05

Jestem tego samego zdania ;)
Zresztą od nastu lat biorę tony leków przeciwzapalnych , sterydów, a to przecież same świnstwa i jak poczytam ulotki, to powinnam mieć już tysiąc powikłań , a tymczasem robię co 3 miesiące badania kontrolne i nie ma najmniejszego śladu, żeby leki wyniszczały mi wątrobę, nerki, czy krew , czyli jestem odporna na na chemię, którą łykam , czasem aż za odporna, bo bywa, że nie tylko nie szkodzą, ale i nie pomagają #-o
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez eli-50 » 22 paź 2016, o 16:21

Lekarz rodzinna ( u której byłam pierwszy raz ) zdziwiła się, że jeszcze jestem na htz.
Powiedziała: '' Przecież to uaktywnia nowotwory. Trzeba zwalczać objawy menopauzy innymi sposobami. Sama mdlałam a htz nie brałam. Plasterki wprawdzie są mniej szkodliwe, ale jednak proszę przemyśleć sprawę odstawienia ''.
I zaczęłam ciąć plasterki na jeszcze mniejsze, łykać pół dawki Liguninu i pić herbatki z szałwii i melisy. A kiedy skończą się zakupione plastry przejdę zupełnie na ten suplement i zioła. Na razie nie odczuwam dużej różnicy w samopoczuciu.
A Magonii dziękuję za podpowiedzi ;) .

W razie gdyby ktoś był zainteresowany to jest już w sprzedaży FEM 7.

Pozdrawiam :x
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez maria » 22 paź 2016, o 19:07

Eli 50 ze względu na przebytą chorobę nowotworową nie mogę brać HTZ najgorsze są uderzenia gorąca ,ale muszę jakoś sobie radzić więc i Ty dasz sobie radę :x
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez basia65 » 22 paź 2016, o 20:49

U mnie w sierpniu minęły 3 lata od operacji i zgodnie z zleceniem mojej ginekolog kleję od dwóch tygodni po pół plasterka Systen 50 2 x w tygodniu. Jak na razie jest dobrze, nie odczuwam żadnej zmiany, a tym bardziej na gorsze. :)
basia65 Obrazek
Avatar użytkownika
basia65
 
Posty: 4138
Dołączył(a): 17 wrz 2013, o 14:52
Lokalizacja: Pomorskie
Wiek: 57
Data operacji: 12 sierpnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy i przydatków
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50

Re: Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać

Postprzez eli-50 » 24 paź 2016, o 12:48

Mario kochana :-* oczywiście, że dam radę.

Jeśli istnieje jakiś wybór to się szuka najlepszej metody, aby sobie ulżyć. A jeśli wyboru nie ma lub się kończy to trzeba postawić na naturę. Zbawienne wydają się endorfiny, które produkuje mózg. W odpowiednich warunkach nasz organizm potrafi wyprodukować naturalne środki ( tzw. hormony szczęścia lub inaczej wewnętrzną morfinę ), dzięki którym w układzie odpornościowym dzieją się zaskakujące procesy. Natura wyposażyła człowieka w te substancje, by nie był bezradny wobec swoich dolegliwości. Warto więc pokusić się o to, aby spowodować ich uwalnianie w naszym organizmie.

Pozdrawiam wszystkie Kobietki :x
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pytania i wątpliwości dotyczące stosowania terapii hormonalnej



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości