Terapia hormonalna po usunięciu macicy - czy się obawiać ?

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez bulbinka536 » 4 lis 2013, o 19:21

Wierzę Eluś :ymhug: :)
ObrazekBulbinka
Avatar użytkownika
bulbinka536
 
Posty: 2529
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 23:30
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 43
Data operacji: 2 czerwca 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki.
Operacja IV -02.06.2014
NIEZŁOŚLIWY NOWOTWÓR JAJNIKA
TORBIEL JAJNIKA LEWEGO
Zakres operacji: III OPERACJA 17.10.2011 r.usunięcie macicy bez przydatków ,usunięcie zrostów
po ciąży ektopowej .Znieczulenie dolędźwiowe
IV OPERACJA; USUNIĘCIE OBUSTRONNE JAJNIKÓW I JAJOWODÓW.
UWOLNIENIE ZROSTÓW JELIT W MIEDNICY.
Znieczulenie ogólne .
CIĘCIE POPRZECZNE
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: systen 50

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez olikkk » 4 lis 2013, o 19:24

Eluś cieszę się, że możesz wrócić do plasterków :) z pewnością będziesz w lepszej formie, czego Ci życzę z całego serca :x
Mnie też nieco uspokoiłaś ;) Mogę nadal spokojnie się oklejać, a za tydzień idę na mammografię i zobaczymy co tam słychać :-\
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez eli-50 » 4 lis 2013, o 19:32

Niektóre kobietki kleją nawet po 15 lat ! Namieszałam Wam trochę, ale i sama nie byłam do końca pewna co i jak :-\ . Teraz przynajmniej można spokojniej podchodzić do tego tematu ;;) .
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez cios » 4 lis 2013, o 20:16

Eli jak wiesz ja tez kleje plasterki ale cos ostatnio mam jakby atrakcja związane z menką więc albo za słabe już są albo...nie wiem co. Kupiłam sobie oeparol Femina tak mi w aptece polecili.... Bulbi u mnie w pracy wiele pań uważa, że sama świadomie sobie raka przyklejam. Żadna ze znajomych w okresie okołomenopauzalnym plastrów nie przykleja a mnie uważają za wielce wyemancypowaną i stukają się w głowę, że to robię. Właściwie również każda pani w moim tzw pobliżu nie ma objawów klimakterium, czuja sie dobrze, śpia, nie pocą się, nic Im nie uderza( w co wątpię) a ja jakis taki dziwoląg i niestworzone rzeczy opowiadam.Tak jak kiedyś wkleiłam link o HTZ o którym się wypowiadała pani onkolog z ( ..........) w W-wie to tez się zastanawiałam co ten mój lekarz ze mna wyprawia, z jednego mnie wyleczył w druga chorobę wpędza. Karma mi trochę wyjaśniła i poniekąd uspokoiła, a Eli potwierdza to o czym się mówi, że HTZ samo w sobie nie szkodzi może natomiast przyspieszyć pewne procesy w tym niestety nowotworowy, ale nie musi, stąd kołomyja.... Pani z pracy mojej córki kleiła plasterki ponad 5 lat i stwierdziła, że jest już za stara i sama sobie odstawiła a teraz żałuje a powrotu niestety nie ma bo lekarz zabronił. Uważam, że robienie nam mętliku w głowie to oprócz operowania ulubione zajęcie naszych lekarzy.....
Ostatnio edytowano 4 lis 2013, o 21:43 przez cios, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
cios
 
Posty: 2197
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 20:00
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiek: 53
Data operacji: 16 sierpnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami, znieczulenie ogólne
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: climara 50 przez 1,5 roku w styczniu lekarz zdecydował się na femoston, a potem na estrofem... a teraz sobie sama odstawiłam hormony i...

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez ismena » 4 lis 2013, o 20:34

Ciosku na szczęśćie (tak mi się wydaje) ja jeszcze nie mam nic do powiedzenia w tej sprawie, ale strasznie mi się spodobało, jako nad wyraz trafne, ostatnie zdanie z Twojej wypowiedzi - powinno się je wyboldować i umieścic na każdym korytarzu w każdym szpitalu - co by pacjentki miały jako takie pojęcie o co w tym wszystkich chodzi :ymhug:
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez vika45 » 4 lis 2013, o 21:35

Ciosku a te mądre panie miały operację? Czy tylko tak sobie czekały na stopniowe wygasanie hormonów? Mnie radiolog przy mammografii objechała, ze sama sobie chcę fundować ewentualny udar/to nowość dla mnie/planując plastry, po czym zapytała czy pada deszcz bo mam mokra głowę a jej się wydawało ze świeci słonko. Jak jej wyjaśniłam,że ja tak reaguje na brak hormonów to zamilkła. Moje plastry, moja terapia i moje ryzyko co jest gorsze: branie czy nie :)
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7123
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez cios » 4 lis 2013, o 21:43

Viko no wlaśnie nie miały operacji i dlatego sie mądrzą. Ponadto uważają, że przez klimakterium trzeba przejść z godnością a nie udawać strasznie nowoczesnej osoby, miliony tak miały, miliony tez tak będa miały i trzeba sie z tym zmierzyć a nie szpanowac jakimis plastrami...Na szczęście kleje je w niewidocznym miejscu i juz w ogóle sie nie odzywam na temat HTZ w towarzystwie. Dlatego został mi jeszcze lekarz, który nie widzi żadnego problemu i nie chce słyszeć o przerwaniu terapii ( to mniej więcej brzmi tak: jesli pani ma zamiar sie sama leczyc, to ja tu chyba nie jestem potrzebny) i Wy, bo wiecie z czym mam problemy i od nich nie uciekacie.
Ismeno no to pogrubiłam to zdanie
Obrazek
Avatar użytkownika
cios
 
Posty: 2197
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 20:00
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiek: 53
Data operacji: 16 sierpnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami, znieczulenie ogólne
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: climara 50 przez 1,5 roku w styczniu lekarz zdecydował się na femoston, a potem na estrofem... a teraz sobie sama odstawiłam hormony i...

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez eli-50 » 6 lis 2013, o 18:18

Witajcie oplasterkowane i nie :x .

Jak widać temat HTZ jest bardzo szeroki i zawsze będzie jakieś ale...Właściwie wszystkie leki nie są obojętne dla organizmu i dlatego przy dłuższym ich stosowaniu wskazana jest obserwacja i kontrola. W moim przypadku próbowałam funkcjonować bez, ale ze słabym skutkiem. Dlatego wróciłam do hormonów, których zadaniem jest wspomóc organizm.

Ciosku chyba powinnaś porozmawiać z lekarzem na temat zmiany, skoro coś jest nie tak.

Pozdrawiam :-*
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez moniks » 6 lis 2013, o 21:07

Witajcie syrenki :) Ja htz zaczęłam stosować miesiąc po operacji w pierwszej kolejności dostałam plastry Oesclim 50 po których czułam się rewelacyjnie po prostu tak jak bym nie miała żadnej operacji niestety niestety pojawiło się uczulenie na plastry a w zasadzie składnik kleju na jakim są robione te plasterki lekarz mi je odstawił a przepisał Vagifem 10 mikrogramów (pytałam już wcześniej czy któraś z pań miała może ten lek vagifem 10 mikrogramów ale widzę że chyba nikt go nie stosował :-\ ) przy vagifemie znowu czuję się badzo źle tak więc lekarz dał mi receptę na Fem 7 (chyba plastry) :kolobok_dash2: mam takie pytanie do pań które stosują fem 7 karmagula podobno przy tych plastrach są nie fajne efekty uboczne nadmierne owłosienie,wypadanie włosów,i inne skórne problemy pytam ponieważ problemy z włosami i skórą już mam :( może powiecie ze to są głópoty i zdziwjam martwiąc się czy czy będę miała mniej czy więcej włosów a dla nie to ważne / wątrobę już mam marną o żołądku nie wspomnę a z jednym nowotworem już miałam do czynienia :)
Avatar użytkownika
moniks
 
Posty: 1199
Dołączył(a): 1 sie 2013, o 17:03
Wiek: 0
Data operacji: 6 grudnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Torbiele jajnika mięśniak macicy, endometrium
Zakres operacji: usunięcie macicy wraz z przydatkami
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Fem7

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez Hania_nowa » 6 lis 2013, o 21:40

Moniks, mój (...........) przepisał mi Gynodian Depot ,to są zastrzyki domięśniowe. Bierze się je co 4-6 tygodni, ja powinnam co 4, bo 6 to dla mnie za długo. Nie mam pojęcia dlaczego ginekolodzy nie przepisują takiej formy HTZ. Dla mnie jest ona najwygodniejsza. Jest też żel ( nie pamiętam nazwy) który się wciera codziennie.
Hania_nowa
 
Posty: 15
Dołączył(a): 31 sie 2013, o 23:42
Wiek: 56
Data operacji: 26 sierpnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Gynodian Depot

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez moniks » 6 lis 2013, o 23:19

Haniu bardzo dziękuję za odpowiedź myślałam że już nikt się nie odezwie z pewnością zapytam lekarza o te zastrzyki,ja mam 37 lat i w moim przypadku HTZ po tak radykalnej operacji jest niezbędna tak powiedział mi lekarz
pozdrawiam i życzę dużo zdrowia
Avatar użytkownika
moniks
 
Posty: 1199
Dołączył(a): 1 sie 2013, o 17:03
Wiek: 0
Data operacji: 6 grudnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Torbiele jajnika mięśniak macicy, endometrium
Zakres operacji: usunięcie macicy wraz z przydatkami
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Fem7

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez eli-50 » 7 lis 2013, o 11:31

Moniks plastry Fem 7 stosuję z małą przerwą od dłuższego czasu. Nie wpłynęły one na mnie niekorzystnie...tzn. nie było efektów ubocznych, o których piszesz.
Pozdrawiam cieplutko :-*
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez Roszpunka66 » 9 lis 2013, o 22:53

Witaj, Moniks
Widzę, że mamy wśród nas kolejną młodziutką Syrenkę
A dlaczego, kochana, obawiasz się plastrów Fem7?
One absolutnie nie powinny dawać innych skutków ubocznych, niż jakiekolwiek inne jednoskładnikowe.
Tak jak pozostałe zawierają po prostu czysty estradiol i tyle. Nie różnią się składem od Systen czy Oesclim.
Uczulać może, jak piszesz, klej. Ma go każdy plasterek, choć składem troszkę mogą się różnić - to zależy od producenta i tyle.
Natomiast ja bym bardziej w Twoim przypadku obawiała się Gynodianu. Ma w składzie nie tylko estradiol, ale i prasteron - ten sam, który można kupić w tabletkach Stymen, reklamowanych jako specyfik na poprawę potencji u naszych panów ;)
Ale niektóre kobietki właśnie dlatego świetnie się po nim czują, bo androgenów też im brakowało. Tylko trzeba uważać właśnie na dodatkowe owłosienie itd.
Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę dobrania idealnej terapii. :x
Obrazek Roszpunka Obrazek
Avatar użytkownika
Roszpunka66
 
Posty: 180
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:48
Lokalizacja: woj. śląskie
Wiek: 40
Data operacji: 30 marca 2009
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estradot od 2010r.

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez moniks » 14 lis 2013, o 23:15

Witajcie syrenki roszpunko66 eli50 trochę mnie uspokoiłyście dzisiaj przykleiłam pierwszy plaster Fem7 :) pomimo tego co napisałyście o plastrach ja boję się okropnie efektów działania Fem 7 mam nadzieję że będę się lepiej czuła i mnie nie uczuli klej,bo jak na razie to czuję się okropnie zimno gorąco dreszcze a do tego nerwy niewiadomego pochodzenia :(( ten Fem7 jest w zasadzie moją ostatnią deską ratunku,jedna z syrenek napisała że są jeszcze jakieś zastrzyki zapytam o nie lekarza.Problemy z cerą z owłosieniem :( i tak już mam plamy na twarzy właśnie po hormonach staram się nie przebywać na ,,ostrym,, słońcu i cały rok krem z filtrem 50+ tak już mam i nie życzę żadnej pani takich problemów wręcz przeciwnie obyście się kobiety czuły jak najlepiej :ymhug: :ymhug:
Avatar użytkownika
moniks
 
Posty: 1199
Dołączył(a): 1 sie 2013, o 17:03
Wiek: 0
Data operacji: 6 grudnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Torbiele jajnika mięśniak macicy, endometrium
Zakres operacji: usunięcie macicy wraz z przydatkami
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Fem7

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez eli-50 » 15 lis 2013, o 01:01

Moniks czy u Ciebie to nie są przypadkiem objawy alergii ? Może w tym kierunku coś trzeba jeszcze sprawdzić ? Trzymaj się kochana :ymhug: .
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez olikkk » 15 lis 2013, o 10:11

Moniks trzymam kciuki za nowe plasterki, żebyś mogła je z powodzeniem używać, bo nie wyobrażam sobie jak można tak żyć jak Ty na dłuższą metę :(
Miejmy nadzieję, że będzie ok :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez bulbinka536 » 15 lis 2013, o 10:40

Moniks życzę Ci aby tym razem plasterki Ci spasowały :ymhug: %%-
ObrazekBulbinka
Avatar użytkownika
bulbinka536
 
Posty: 2529
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 23:30
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 43
Data operacji: 2 czerwca 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki.
Operacja IV -02.06.2014
NIEZŁOŚLIWY NOWOTWÓR JAJNIKA
TORBIEL JAJNIKA LEWEGO
Zakres operacji: III OPERACJA 17.10.2011 r.usunięcie macicy bez przydatków ,usunięcie zrostów
po ciąży ektopowej .Znieczulenie dolędźwiowe
IV OPERACJA; USUNIĘCIE OBUSTRONNE JAJNIKÓW I JAJOWODÓW.
UWOLNIENIE ZROSTÓW JELIT W MIEDNICY.
Znieczulenie ogólne .
CIĘCIE POPRZECZNE
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: systen 50

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez eli-50 » 15 lis 2013, o 17:53

Kleję po pół plasterka i dodatkowo biorę fitohormony. Tylko nie bardzo wiem czy tak można :-\ . Chcę zużyć tabletki, które mi zostały. Zaczynam czuć poprawę samopoczucia :) . Pozdrawiam :kolobok_give_heart2:
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez cios » 15 lis 2013, o 19:25

Moniks nastaw się proszę pozytywnie do plasterków. Nie żartuję. Przypomnę taka mała opowiastkę o sobie. Swego czasu miałam takie różne objawy po plastrach, że doktor niechętnie stwierdził iż za dużą dawkę mi przepisał, kręcąc nosem na prawo i lewo i zmienił z Climary na oesclim nierefundowany. Mało się nie przewróciłam w aptece przy kasie. Przyszłam wściekła do domu i powiedziałam, że obawiam się że teraz to ja się naprawdę będę źle czuła. W piątek przylepiłam nowy plaster. W sobotę zasiadłam do kompa, żeby do Syrenek napisać i zaczęłam mniej więcej tak, że źle się czuję bo mnie plastry za dużo kosztowały i moje samopoczucie jest fatalne. Moniks ja nie wiem, autosugestia czy naprawdę cos się zaczęło dziać, ale we wtorek przylepiłam następny plaster, musiałam pojechać do Rzeszowa. Rano nie mogę wstać, w głowie mi huczy, mam jakąś gigantyczna gulę w gardle, nie mogę jeść. Jakoś dotarłam, nie zemdlałam o dziwo! W piątek przylepiam kolejny plaster i w sobotę kolejna gula, podły nastrój i generalnie orkiestra w głowie. Gdy to powtarzało się po każdej zmianie plastra zaczęłam podejrzewać, że albo źle na nie reaguję albo jestem czarownicą i sobie to złe sampaoczucie wykrakałam. Po jakims czasie zaczęłam popłakiwać, miałam strasznego doła, przyplątały się tez te nieszczęsne pąsy, i co? Wróciłam do Climary po drodze wysłuchując od lekarza, że powiedział mi , że Climara jest dla mnie najlepsza o czym się teraz przekonałam.
Moniks nie wiem co to było, lekarz miał rację, mnie się cos przywidziało, tak mnie cena wkurzyła, wszystko naraz. Może to głupie co piszę ale uważąm, że moje nastawienie było tak negatywne, że się mój organizm dostosował i zastrajkował. I tak sobie myślę, że jak odstawie kiedyś te hormony to Oni ze mna w domu zwariują
Obrazek
Avatar użytkownika
cios
 
Posty: 2197
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 20:00
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiek: 53
Data operacji: 16 sierpnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami, znieczulenie ogólne
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: climara 50 przez 1,5 roku w styczniu lekarz zdecydował się na femoston, a potem na estrofem... a teraz sobie sama odstawiłam hormony i...

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

Postprzez olikkk » 15 lis 2013, o 20:46

Elu ja też stosuję pół plasterka i pół zalecanej dawki Remifemin, tyle że w nim nie ma ani hormonów,
ani fitohormonów, więc mam nadzieję, że nie robię nic złego ;)
Szkoda, że nie ma Roszpunki, rozwiałbym nasze wątpliwości :-??

Ciosku pamiętam tą akcję ;) Może faktycznie zadziałała psychika :-\
Faktem jest, że pozytywne nastawienie w takich sytuacjach, to więcej niż połowa sukcesu :-bd
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pytania i wątpliwości dotyczące stosowania terapii hormonalnej



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości