przez Hania_nowa » 16 wrz 2013, o 22:03
Jejku jakie babcie....Kręgosłup boli, to trzeba się oszczędzać , ja jestem specjalistką od kręgosłupa. Dzisiaj dostałam na komisji następne orzeczenie o niepełnosprawności - umiarkowane - na 5 lat (czyli do emerytury). Może dlatego nie odczuwam dolegliwości po operacji, bo mnie kręgosłup bardziej boli, właściwie cały czas. Najlepiej pomagają mi zabiegi ( nie masaże ), laser, terapuls, interdyn. Ale nic mi nie drętwieje,może w tym wypadku pomógłby masaż, skurcze to pewnie brak potasu w organiźmie. Ja nie mogę wykonywać gwałtownych skrętów np. nie grać w tenisa ( nie gram , nie umiem nawet), ale jeżdżę na nartach. Chodzę na basen ,żeby wzmocnić mięśnie grzbietu, ale nie pływam żabką, bo problem jest też z kręgosłupem szyjnym ,więc okularki i pod wodę lub na plecach. Generalnie, jak się oszczędzam (nie sprzątam, nie pracuję w ogrodzie -chyba ,że na siedząco) to jest ok. Mogę sobie na to pozwolić, bo dzieci mam dorosłe i męża który nie ma lewych rączek i Panią do sprzątania. Wiem, jestem cwana, bo nie każda tak może. Mam też dobrego rodzinnego ,lekarza medycyny pracy i skierowanie od niego na zabiegi fizjoterapii zawsze dostaję kiedy potrzebuję. U nas jest zakład rehabilitacji medycyny pracy i od ręki mam wykonywane wszystkie zabiegi, a to już jest luksus. Może w Waszych miastach też tak jest . A propos spacerków, dzisiaj byłam w pracy, nic się nie zawaliło ,firma istnieje, pracownicy mnie tak przywitali,że się prawie popłakałam ze wzruszenia. Czuję się dobrze , w poniedziałek jadę na kontrolę do mojego (...........). Pozdrawiam