Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Nie wiedząc, gdzie pytać, pozwalam sobie zapytać tu...
Zabieg miałam 14.10. - 10 dni temu, czyli rana jest dość świeża. Mnie jednak zastanawia kwestia plamień po operacji histerektomii - jak długo mogą się utrzymywać?
Nie krwawię, to blade wodniste plamienie lekko podbarwione krwią. Czy któraś z Was, moje drogie, podzieli się swoim doświadczeniem?

witam Ciebie serdecznie Migdala
ja powiem szczerze , że nie potrafie odpowiedzieć na twoje wątpliwosci, bo ja takich plamień nie miałam , ale napewno któraś z syrenek tutaj się zjawi i pomorze tobie cos doradzi czy podpowie ja serdecznie pozdrawiam i prosze abyś uważała na siebie i sie oszczedzała i nic nie dzwigała

Witaj Migdala dobrze,że poruszyłaś taki temat,bo często nowe kobietki po operacji tak mają..u mnie takie plamienia utrzymywały się koło 2 tygodni,takie różowe zabarwienie,a później chyba jeszcze trochę takie rdzawe zabarwienie,takie plamienia mogą się utrzymywać dość długo,bo w środku wszystko się oczyszcza,trzeba obserwować,gorzej jak pojawia się taka żywa krew wtedy biegusiem do lekarza uważaj na siebie i... nie dźwigaj.. :-*

Witaj Migdala :ymhug:

W moim przypadku plamień nie było, ale jak piszą Kobietki to się zdarza. Oszczędzaj się i wracaj do zdrówka ;;)

Pozdrawiam cieplutko :-*

Dziękuję za odpowiedzi :-)

Oszczędzam się w miarę możliwości - nie dźwigam.
Konsultowałam się telefonicznie z kliniką, w której mnie operowano - zalecono obserwację i - jeśli do dwóch dni plamienie nie zblednie i nie złagodnieje - wizytę w szpitalu u nich, lub u ginekologa.
Mam nadzieję, że nic złego tam się nie dzieje.

Migdala ja plamiłam około 3 tygodni po operacji ale lekarz nie widział problemu, powiedział że minie i minęło. Jeśli cię to niepokoi to i tak wiesz co robić, mam jednak nadzieję, że wszystko jest ok i wkrótce przestaniesz się martwić. Jeśli tylko stosujesz się do zaleceń lekarskich to na pewno dolegliwości miną. Na razie oszczędzaj się, nie dźwigaj i nie podnoś....

Ja plamiłam 3 tygodnie, ginekolog zalecił mi probiotyki dopochwowe i minęło.

Fiołku cieszę się, ze Twoje plamienia roznież se skończyły i oby wszystko już było ok :-*

Migdala mam nadzieję, że u Ciebie będzie tak samo :-*

W czwartek konsultacja kontrolna, więc lekarz oceni czy wszystko się dobrze goi. Czuję się nad wyraz dobrze, więc mam nadzieję, że nic złego w tym plamieniu nie ma. Dziękuję za ciepłe słowa.

Cześć Kobietki jestem tu całkiem nowa i mam nadzieję że coś mi poradzicie☺️☺️A mianowicie mam 39 lat i tydzień temu miałam operację usunięcia macicy i przydatków laparoskopowo.Przez tydzień było wszystko ok ale dziś popołudniu dostałam lekkiego krwawienia dodam nie plamienie zabarwione na różowo tylko krwawienie.Oczywiscie się wystraszyłam i jutro będę dzwonić do szpitala gdzie byłam operowana ale może któras z Was miała podobnie i mnie uspokoi🙏🙏Od dwóch dni miałam też potworne wzdęcia i ból brzucha i zastanawiam się czy to może mieć związek?

Cytrynko, lekarze mówili mi że krwawienie, plamienie, brudzenie może się zdarzać i miesiąc po operacji. A plamienia związane z rozpuszczaniem się szwów wewnątrz jeszcze nawet 3 miesiące. Pytanie jak ten brzuch Cię boli…? No i czy krwawisz i krwawisz, czy polało się i koniec?Nie dźwigałaś nic?
Wzdęcia, rzecz normalna, jelita mają więcej miejsca i się na nowo układają. Myślę że to nic wielkiego, jesteś świeżo po, ale lepiej zadzwoń, będziesz spokojniejsza…

Witaj Cytrynko wśród nas :ymhug:

W tym wątku coś dziewczyny pisały na ten temat. Oszczędzaj się bardzo, dieta lekkostrawna, no i oczywiście telefon do lekarza.
Pozdrawiam ciepło I życzę pomyślnej rekonwalescencji %%-

Cytrynko

Eli ma rację :kolobok_yes3:

Dziękuję Kochane za wasze odpowiedzi wiedziałam że mogę na Was liczyć ♥️♥️♥️co do bólu brzucha to od 2 dni mam uczucie wzdęcia ale takie na maksa które chwilami odpuszcza.Zazywam Espumisan i ulgix wzdęcia mam.nadzieje że niedługo minie bo chyba nie wytrzymam takiego długiego układania się tych moich jelit 🙈Ale zadzwonię jutro do lekarza i zapytam najwyżej wyjdę na nadpobudliwa babę 😅Dziękuję za porady🌹🌹🌹

Cytrynko, jeszcze herbatka z kopru i na parę dni odpuść sobie produkty z laktozą oraz wszystko co wzdyma( kapusta, strączki) i pełnoziarniste- to nie do końca zdrowe ale biały chleb, rozgotowany ryż i makaron naprawdę pomagają. No i siemię lniane. Spokojnie, wszystko się „ułoży”💪. Daj sobie tydzień, dwa…

Witaj Cytrynko :ymhug:

Trochę trwa proces stabilizowania organizmu, ale wszystko wraca do normy, tylko trzeba cierpliwości

A jak z krwawieniem ?
Utrzymuje się ? Bo to jest bardziej niepokojące :-?

Powodzenia :kolobok_give_heart2:

i zdrówka

Krwawienie na szczęście ustąpiło ale byłam na kontroli w szpitalu gdzie mnie operowano.Lekarz mnie zbadał i powiedział że wszystko jest w porządku,że najwyraźniej zrobił mi się jakiś krwiak i stąd to krwawienie i skrzep krwi.Jak on to powiedział Jesteś Dziewczyno za szybka za szybko chodzisz :kolobok_wink3: