Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Izabelko mnie powiedział gin,że przy jajeczkowaniu tworzy się jakiś pęcherzyk Graffa..i dokąd nie pęknie,to takie bóle się odczuwa..

Basiu u mojej pani doktor nie mam stresu, to bardzo fajna babka, znamy się również prywatnie, w dawnych pięknych czasach byłyśmy w klubie żeglarskim i trochę przeżyłyśmy fajnych chwil na fali....Ale to było już z 20 lat temu hahahhahaha:)
Iwonko, niech więc już pęka ten pęcherzyk i niech już nie boli:) Te pierwsze miesiące to będzie jak błądzenie we mgle - sama nie będę wiedziała jak mój organizm zareaguje:)

Izabelko być może ten ból pojawił się właśnie po to, żebyś nie miała wątpliwości czy słusznie masz się ubiegać o przedłużenie zwolnienia chorobowego Teraz z czystym sumieniem możesz poprosić o kolejny miesiąc

Olikkk chyba rzeczywiście sama go sobie wywołałam:) W poniedziałek miałam jeszcze wielkie wątpliwości co do tego dalszego zwolnienia, a dzisiaj praktycznie jestem już zdecydowana:) No widzisz takie już jesteśmy , że jak "coś" lub ktoś nam pomoże to łatwiej podejmujemy decyzję:)

Izabelko i tu masz rację...wszysto musi wrócić na swoje miejsce i tory...po maleńku dasz rad...a do pracy nie bądź wyrywna jak mówi Olikk

Izuniu, mnie bolało ponad tydzień tak pracował jajnik( dół brzucha, pachwina, wzdęcia, zginanie nogi). Tak już mam więc muszę się przyzwyczaić. Upewnij się wizytą u ginekologa. Jeżeli to praca jajnika to zapamietaj, bo będzie powracać. Pozdrawiam dziewczyny. Pa

Wandeczko, to mnie pocieszyłaś Moja pani doktor potwierdziła, że to praca jajnika, a i objawy bólowe opisałaś dokładnie No cóż, jak trzeba będzie to się przyzwyczaję, nie ma innego wyjścia

Izuniu, przyzwyczajam się już 16 lat. I za każdym razem się boję. Dlatego dobrze, że mamy forum. Pa

To mnie pocieszyłyściebtym wątkiem;)
Myślałam, że pomoperacji problem bólu zminimalizuje się a tu może być odwrotnie.....

Babeczko może być ... ale nie musi, spokojnie. Ja przez ten rok od operacji tylko chyba raz wiedziałam kiedy mam jajeczkowanie, a później nawet jak sprawdzałam z kalendarzem, to już nic nie mogłam ustalić. I mam kilka koleżanek Syrenek i na jajeczkowanie nie narzekają. Dużo zdrówka i nie przejmuj się.

Witam serdecznie, jestem dokładnie miesiąc po zabiegu i gdy już myślałam, że będę mogła wrócić do pacy, w poniedziałek czułam się bardzo dobrze, brzuch już nie był opuchnięty, tylko lekko pobolewał, ale nagle się coś zmieniło. Brzuch boli bardziej, znowu jest bardziej opuchnięty i mam plamienia, niewielkie, ale są. Nie wiem, z czym to może być związane. Czy może coś ciężkiego podniosłam? Nie leżę plackiem, staram wykonywać drobne czynności domowe, bardzo powoli, staram się unikać podnoszenia zbyt ciężkich rzeczy, chodzić na spacery, jeździć samochodem (automatyczna skrzynia biegów), żeby powoli wracać do "żywych". A tu nagle jakieś plamienia, pieczenie w brzuchu, kłucia, uderzenia bólu i no i te plamienia. Czy to może mieć jakiś związek z okresem?

W poniedziałek mam wizytę kontrolną u gina i aż się boję, że powie "zatrzymujemy panią w szpitalu i będziemy ciąć" Bardzo źle czułam się po operacji, od tramalu wymiotowałam, dostawałam tylko ketonal. Strasznie mnie bolało. Nie dam się drugi raz pokroić

Czy może ktoś, coś podobnego przechodził?

Arenko witaj w Syrenkowie...z Twojego opisu wynika ,że chyba się przeforsowałaś..miesiąc to bardzo króciutko jest..w środku wszystko goi się do pół roku...a może też być taki mni okres..wypytaj o wszystkie szczgóły gina na wizycie...i oszczędzaj się !!!!!!!!

Chyba tak zrobię, kilka dni poleżę plackiem chociaż to będzie trudne

Aren miesiąc po operacji zaczynają się rozpuszczać pierwsze wewnętrzne szwy, i będą się jakiś czas rozpuszczać powoli. Może akurat coś tam puściło i dlatego to wszystko, dobrze ,że idziesz do lekarza, niech sprawdzi, do tego czasu daj sobie mocno na luzik od wszystkiego

Będzie szczypać do pół roku.W środku goi się dużo wolniej

dzięki za info, może niepotrzebnie panikuję

Areen chciałam jeszcze dodać, że bardzo często właśnie miesiąc po operacji nasze Syrenki skarżą się na podobne pogorszenie o jakim piszesz Myśle, że może to mieć zwiazek zarowno z tzw dniami okresowymi, jak i z tym , że w zwiazku z dobrą kondycją zaczynają się bardziej forsować i organizm się buntuje
Najczesciej wystarczy odpocząc i wszystko wraca do normy, wiec poleż, odpocznij i powinno być dobrze

Witam ponownie, jestem już po wizycie u lekarza. Na szczęście plamienie ustąpiło jeszcze przed wizytą. Gin powiedział, ze to normalne, że takie plamienia występują, ponieważ rana jeszcze goi się. Dostałam jeszcze zwolnienie na miesiąc i mam wypoczywać.

Pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło

Czyli tak jak podejrzewałyśmy wszystko w normie
I bardzo dobrze

Areen za chwilkę kończy się Twoje chorobowe
Jak się czujesz i czy już planujesz wracać do pracy, czy jeszcze zechcesz przedłużyć zwolnienie ?
Mam nadzieją, że wszystko w porządku
Pozdrawiam Cię cieplutko