Strona 1 z 1

Ból po operacji przy każdorazowym korzystaniu z toalety 😔

PostNapisane: 26 kwi 2022, o 22:19
przez Magda Lena
Moje Drogie.
Jestem dwa tygodnie po nagłej i nie planowanej operacji - kastracji... 😔 Mięśniaki, endometrium przerośnięte, torbiele na jajnikach, krwotok, szpital, stół operacyjny. Nic mi nie zostawili...
Szok 😲
Dużo dowiedziałam się z poprzednich wątków. Dziękuję.
Problem mój z wypróżnianiem, czy jelit czy pęcherza.. Wszystko za każdym razem boli... Czasem zwijam się z bólu na sedesie.. Póki "coś" przewędruje przez jelita.. Z pęcherza ledwo wyciskam i też z bólem...
Martwię, że coś nie tak, coś przecięli lub poprzesuwało się...
Miała któraś z Was taki kłopot?
(oczywiście próbuję złapać kontakt z lekarzem operującym, dopiero od dziś bo myślałam, że przejdzie...)

Re: Ból po operacji przy każdorazowym korzystaniu z toalety

PostNapisane: 26 kwi 2022, o 22:57
przez Stynka
Witaj Magda Lena😃Czy pijesz odpowiednio dużo? To ważne. Czasem ciepła herbata jest dużo lepsza niż woda. Mnie pomagała kąpiel z ciepłym natryskiem. Wpływało na mnie rozluźniająco. Pamiętaj też u umiarkowanym ruchu, który dobrze wpływa na pracę jelit. Powodzenia🍀

Re: Ból po operacji przy każdorazowym korzystaniu z toalety

PostNapisane: 26 kwi 2022, o 22:58
przez eli-50
Magda Lena witaj :ymhug:
Ta operacja to nie kastracja tylko zabieg ratujący zdrowie. I tak ja to traktuję ;) . Przy takich zmianach dobrze, że wycięli wszystko co chore. Została szyjka. Dla wyjaśnienia wynik HP tzn. histopatologiczny.
Co do wypróżniania to zbyt długo u Ciebie trwają te dolegliwości. Przyczyny mogą być różne. Powinnaś jak najszybciej skontaktować się z lekarzem. Masz antybiotyk ? Stosujesz dietę lekkostrawną ?
Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia %%-

Re: Ból po operacji przy każdorazowym korzystaniu z toalety

PostNapisane: 27 kwi 2022, o 11:25
przez Magda Lena
Dziękuję Wam za podpowiedzi.

Piję dużo. Chodzę chociaż cały czas z bólem. Mój krokomierz pokazuje dziennie 1500 - 2000 kroków. Nie wiem czy to dużo czy mało.
Dzisiaj schylilam się pogłaskać kota i ból za kością łonową jakby był tam nóż jakiś...

Kastracja.. Tak w nocy napisałam. W dzień bardziej pozytywnie myślę chociaż w głowie jeszcze mętlik, smutek, żal, potem zgoda... Bo przecież nie było wyjścia. A nie wiadomo co pokaże HP. Pewnie potwierdzi, że nie można było inaczej.

Antybiotyk wzięłam, Monural. Dzisiaj 3cia dawka. Dzwonię dziś do szpitala czy jutro będzie lekarka, która mnie operowała. Jest kontaktowa, liczę na jej pomoc Bo rzeczywiście dwa tygodnie to długo... Urologa mam 10 maja.
Gdybyście miały jeszcze jakiś pomysł, radę to czekam...

Re: Ból po operacji przy każdorazowym korzystaniu z toalety

PostNapisane: 27 kwi 2022, o 11:28
przez Magda Lena
Jeśli chodzi o dietę to jem co mi moi panowie kupią... 😔 Mąż ma urwanie głowy praca, moje rzeczy ciągnie i gospodarstwo domowe...
Biorę żelazo bo hemoglobina 7.1 po operacji. A żelazo nigdy nie było dobre na moje jelita.

Re: Ból po operacji przy każdorazowym korzystaniu z toalety

PostNapisane: 27 kwi 2022, o 11:30
przez Magda Lena
Jeśli chodzi o dietę to jem co mi moi panowie kupią... 😔 Mąż ma urwanie głowy praca, moje rzeczy ciągnie i gospodarstwo domowe...
Biorę żelazo bo hemoglobina 7.1 po operacji. A żelazo nigdy nie było dobre na moje jelita.

Re: Ból po operacji przy każdorazowym korzystaniu z toalety

PostNapisane: 28 kwi 2022, o 11:44
przez hugnonot
Magda Lena napisał(a):Moje Drogie.
Jestem dwa tygodnie po nagłej i nie planowanej operacji - kastracji... 😔 Mięśniaki, endometrium przerośnięte, torbiele na jajnikach, krwotok, szpital, stół operacyjny. Nic mi nie zostawili...
Szok 😲
Dużo dowiedziałam się z poprzednich wątków. Dziękuję.
Problem mój z wypróżnianiem, czy jelit czy pęcherza.. Wszystko za każdym razem boli... Czasem zwijam się z bólu na sedesie.. Póki "coś" przewędruje przez jelita.. Z pęcherza ledwo wyciskam i też z bólem...
Martwię, że coś nie tak, coś przecięli lub poprzesuwało się...
Miała któraś z Was taki kłopot?
(oczywiście próbuję złapać kontakt z lekarzem operującym, dopiero od dziś bo myślałam, że przejdzie...)

Skonsultuj z lekarzem, pewnie antybiotyk by się przydał.

Re: Ból po operacji przy każdorazowym korzystaniu z toalety

PostNapisane: 28 kwi 2022, o 11:46
przez hugnonot
Magda Lena napisał(a):Jeśli chodzi o dietę to jem co mi moi panowie kupią... 😔 Mąż ma urwanie głowy praca, moje rzeczy ciągnie i gospodarstwo domowe...
Biorę żelazo bo hemoglobina 7.1 po operacji. A żelazo nigdy nie było dobre na moje jelita.

Żelazo zatwardza, spróbuj buraki - sok, działa podobnie ale łagodniej i bez efektu zatwardzania. Ja nie mogłam żelaza i stosowałam wyciąg z buraka w tabletkach. Wystarczyło.
Dbaj żeby nie mieć zatwardzeń i wzdęć. Pij kefir, jogurt (nie z antybiotykiem) i pamiętaj o probiotykach i woda...
:ymhug:

Re: Ból po operacji przy każdorazowym korzystaniu z toalety

PostNapisane: 28 kwi 2022, o 15:31
przez Magda Lena
O właśnie... Probiotyki... Zapomniałam..
Sok z buraka piję. Ale, że hemoglobina 7.1 to biorę żelazo. Jutro mam pobranie krwi i mam nadzieję, że żelazo podniósł się na tyle by jedzeniem uzupełniać... Może rzeczywiście te jelita tak bolą od żelaza 🤔...
Dzięki 🌹

Re: Ból po operacji przy każdorazowym korzystaniu z toalety

PostNapisane: 28 kwi 2022, o 17:28
przez Anita71
Magda Lena cześć przywitam sie, ale niestety w temacie żelaza nie umiem pomóc.