Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Witam was wszystkie kochane!
Jestem 2 miesiące po operacji usunięcia mięśniaków macicy metoda operacji klasycznej. Nadal zmagam się ze wzdęciami i zaparciami. Po operacji aż tak tego nie odczuwałam chociaż może nie zwracałam uwagi na głód. Teraz zwiększyłam porcje nadal jestem na diecie lekkostrawnej. Czy miałyście dolegliwości jelitowe? Czy to minie?

Dziękuje za odpowiedzi 😘

Witaj Beciu Z jelitkami problemy trwają dlugo, to zależy jak się ułożą, co jemy, ile się ruszamy. U mnie to się ciągnęlo dosyć długo. Jak wydawalo się, ze jest lepiej i zaczęlam jeść w miarę normalnie, to znów zaparcia...Pomaga kawa inka zalana gotującą wodą z mlekiem, tzw bawarka. Mnie pomaga siemię lniane 1 łyżka z 3/4 wody gotowane 10 minut, powstały kisielek należy jeść łyżką na czczo, robię sobie nawet teraz 5 miesięcy po i pomaga. Spróbuj...
Pozdrawiam Cię i życzę zdrówka.

Hej Becia a jaki zakres operacji miałaś? Ja pilnowałam jelit niby jadłam prawie wszystko ale jakoś tak z głową. Raz dopadło mnie zaparcie ok 10 doby od operacji okropna sprawa. Espumisan był wtedy moim przyjacielem. Starałam się ograniczać smażone i wzdymajace. Trzeba jednak uważać ciągle a wyprozniasz się regularnie?

Witaj Beciu
Nie wiem czy samo minie. Czy zaobserwowałaś co powoduje wzdęcia? Woda gazowana, nabiał, wędliny? Zimne potrawy?

Witaj.
Ja juz w szpitalu mialam bunt jelit,kroplowki i zastrzyki.Potem w domu.Pomagala activia i ślowki suszone zalane woda na noc

Witaj Becia
Po 2 miesiącach, jeśli nie przechodzi, to oprócz diety trzeba raczej zastosować dodatkowe wspomaganie lekowe
Pozdrawiam cieplutko

Cześć Beciu, ja jestem po dwóch operacjach brzusznych i po obu, aż tak długo nie miałam problemów z jelitami. Nie wiem jak tam z ruchem u Ciebie, spacerki co najmniej godzinne. Ruch powoduje lepszą perystaltykę jelit. Poza tym wszystkie metody, które podały dziewczyny wyżej, ale także w innych wątkach są dobre i do wypróbowania. Jesli jednak nadal czujesz dyskomfort to może podejdź do swojego lekarza i się poradź.
Pozdrawiam, Szklanka

Becia jak tam jelitka?

Hej dziewczyny!
Dziekuje za odpowiedzi. Nie było mnie długo bo jeszcze na dodatek zawirowania w pracy. Jem ciagle gotowane i zmiksowane zupki. Rano owsianka. Zapanowalam nad zaparciami ale ciagle mam bolesne wzdęcia. Biorę espimisan i buscopan. Dzisiaj zjadłam banana i pare biszkoptów i teraz mam znowu bolesne wzdęcia. Już nie wiem co mam jeść jestem głodna, schudłam i jestem załamana.

Beciu, skoro dieta nie pomaga, to idź do lekarza rodzinnego, może powinnaś zrobić jakieś badania. Ja co prawda miałam i nawet teraz trafiają mi się zaparcia i wzdęcia, ale nie są bolesne i tylko wtedy, gdy moja dieta jest daleka od lekkostrawnej. Musisz to zbadać, samo nie przejdzie, niestety..Przytulam Cię i życzę zdrówka.

A może to zrosty? Przy nich brzuch boli nawet przy niewielkim wzdeciu....

Becia napisał(a):Hej dziewczyny!
Dziekuje za odpowiedzi. Nie było mnie długo bo jeszcze na dodatek zawirowania w pracy. Jem ciagle gotowane i zmiksowane zupki. Rano owsianka. Zapanowalam nad zaparciami ale ciagle mam bolesne wzdęcia. Biorę espimisan i buscopan. Dzisiaj zjadłam banana i pare biszkoptów i teraz mam znowu bolesne wzdęcia. Już nie wiem co mam jeść jestem głodna, schudłam i jestem załamana.

biszkopty nie są dobre mają gluten i dużo cukru, banan też jest średnim pomysłem - dużo cukru, błonnika, potasu, niestety zatyka jelita - spowalnia przejście zawartości, płatki owsiane lepsze ale wymiatają jelita więc też drażnią. Spróbuj płatki jaglane są delikatniejsze i leczą jelita, dobry jest chleb/bułki IG, odrobina oliwy z oliwek, z warzyw pomidory, zielone warzywa, unikaj glutenu i cukru w nadmiarze. Gdy za bardzo rozleniwisz jelita przecieranymi zupami to będą się buntować ale i kosmki jelitowe zaczną zanikać.

Huguś Cieszę się, że się odezwałaś i jak zawsze dajesz dobre rady. Dzięki

Dziękuję Marzenko

😍Witajcie Kochane, jestem tu nowa, czytam Wasze posty, troszkę się uspokajam. Jestem 3 tygodnie po operacji, już po zdjęciu szwów. Miałam mięśniaka gigantycznych rozmiarów, usunięty trzon macicy i jajowody- operacja metodą tradycyjną. Rana goi się dobrze, ale jelita 😭😭bolą okropnie! Kolki jakieś mnie łapią, ciężko się ruszać. Robię małe spacery, ale to jest takie bolesne. Czy kiedykolwiek będzie normalnie? Ja nigdy nie miałam takich problemów, nawet z tym wielkim mięśniakiem, tracę motywację, płakać mi się chce. Jak tu wrócić do pracy? Założenie butów to wyczyn, tak kłuje okropnie. Te kolki mnie wykończą. Spróbuję może espumisan, choć staram się jeść lekko i małe ilości, załatwiam się też, ale kolki w jelitach są okrutne. Za tydzień mam wizytę kontrolną, może czegoś się dowiem. Boję się że to zrosty. Jestem załamana. Chodzę zgięta, bo jak dopadnie to trzyma i nie jestem w stanie się wyprostować. Nie mogę się śmiać, kichać 😭😭😭 najlepiej jak siedzę, wtedy mogę jakoś wytrzymać, ale jak chodzę to boli. 😭😭😭😭Powiedzcie że to minie.

Witaj Szyszunia
Minie z czasem . Ale trzeba uzbroić się w cierpliwość . Ruch jest wskazany, ale bardzo umiarkowany. Jeśli mocno boli leki przeciwbólowe i masowanie bolących miejsc powinno ulżyć.
Pozdrawiam ciepło

Witaj Szyszunia
Bóle, kolki miną, ale potrzeba cierpliwości... Trzeba wolniutko chodzić, drobne ruchy wykonywać. Z zakładaniem butów też miałam trudności, wsuwane buty były najlepsze. Czasem na kolki i przykurcze pomaga ciepły prysznic, po którym łatwiej mi było przyjąć inną pozycję. i lekkie masowanie o czym pisze Eli-50.
Trzymaj się

szyszunia napisał(a):😍Witajcie Kochane, jestem tu nowa, czytam Wasze posty, troszkę się uspokajam. Jestem 3 tygodnie po operacji, już po zdjęciu szwów. Miałam mięśniaka gigantycznych rozmiarów, usunięty trzon macicy i jajowody- operacja metodą tradycyjną. Rana goi się dobrze, ale jelita 😭😭bolą okropnie! Kolki jakieś mnie łapią, ciężko się ruszać. Robię małe spacery, ale to jest takie bolesne. Czy kiedykolwiek będzie normalnie? Ja nigdy nie miałam takich problemów, nawet z tym wielkim mięśniakiem, tracę motywację, płakać mi się chce. Jak tu wrócić do pracy? Założenie butów to wyczyn, tak kłuje okropnie. Te kolki mnie wykończą. Spróbuję może espumisan, choć staram się jeść lekko i małe ilości, załatwiam się też, ale kolki w jelitach są okrutne. Za tydzień mam wizytę kontrolną, może czegoś się dowiem. Boję się że to zrosty. Jestem załamana. Chodzę zgięta, bo jak dopadnie to trzyma i nie jestem w stanie się wyprostować. Nie mogę się śmiać, kichać 😭😭😭 najlepiej jak siedzę, wtedy mogę jakoś wytrzymać, ale jak chodzę to boli. 😭😭😭😭Powiedzcie że to minie.

Masz wzdęcie - to spróbuj espumisan? A czy bierzesz probiotyki - koniecznie bierz regularnie!
Boleć też mogą naciągnięte w środku więzadła - biegną blisko jelit.

Hej Szyszunia! A masz pewność, że to jelita? Nie jest to brzuch?